Decyzją Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska na Rudę Śląska i Bytom zostały nałożone wysokie kary za nieosiągnięcie 50 procent odpadów przeznaczonych do recyklingu. W Rudzie Śląskiej udało się osiągnąć ok. 30 procent wymaganego poziomu, natomiast w Bytomiu 33 procent.
Władze miasta nie przyjmują kary
Władze obu miast nie zgadzają się z nałożonymi karami i odwołują się od decyzji. Wiceprezydent Rudy Śląskiej zapewnia, że miasto robiło wszystko co w swojej mocy by zapewnić najwyższą świadomość mieszkańców na temat segregacji śmieci. W mieście uruchomiono aplikację mobilną, pozwalającą na pobranie harmonogramu wywozu śmieci i wyszukiwanie, jak należy właściwie je sortować. Przygotowane były ulotki i broszury informacyjne przedstawiające prawidłową segregacje, a pracownicy prowadzili prelekcje w szkołach i przedszkolach by już od najmłodszych lat uświadamiać dzieci, że segregacja jest konieczna.
Według zastępcy prezydenta Bytomia pandemia miała duży wpływ na osiągnięty poziom. Ilość odpadów również wzrosła, ponieważ wiele mieszkańców podczas lockdownów spędzała czas w domach, wiele z nich przeprowadziło remonty.
Wpływ na budżet miasta
Tak wysokie kary na pewno dotkną budżety miast. Pieniądze, które mają być przeznaczone na kary mogłyby być wykorzystane do budowy placów zabaw, parkingów czy innych obiektów w miastach. Władze jednak nadal będą walczyć o większą świadomość mieszkańców i robić wszystko by sytuacja nie powtórzyła się
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?