MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Potrzebna stabilizacja

Grzegorz Lisiecki
Nie wiadomo, jakim budżetem dysponować będzie Pogoń w najbliższym sezonie. Fot: Magdalena Chałupka
Nie wiadomo, jakim budżetem dysponować będzie Pogoń w najbliższym sezonie. Fot: Magdalena Chałupka
Zespół Pogoni został wprawdzie zgłoszony do najbliższych rozgrywek, jednak poza tym faktem niczego innego - co dotyczy koszykarzy z Nowego Bytomia - nie można stwierdzić na pewno.

Zespół Pogoni został wprawdzie zgłoszony do najbliższych rozgrywek, jednak poza tym faktem niczego innego - co dotyczy koszykarzy z Nowego Bytomia - nie można stwierdzić na pewno.
- Na razie nie mam, niestety, żadnych optymistycznych wieści - zaznacza Bogusław Mol, szkoleniowiec rudzkiego zespołu. - Na wtorek mieliśmy zaplanowane spotkanie w klubie, ale prezes wyjechał do Niemiec. Rozmowy na temat drużyny podejmiemy więc 6 lipca.

A rozmawiać jest o czym. Graczom kontrakty z klubem wygasły jeszcze w maju. Mimo to nikt, poza Rafałem Stolarkiem i Arturem Donigiewiczem, nie chce odejść z zespołu. Stolarek podpisał już kontrakt z Albą Chorzów i wszystko wskazuje na to, że w jego ślady pójdzie także Donigiewicz. Pozostali zawodnicy czekają.
- Zostaliśmy zgłoszeni do rozgrywek, ale pozostało jeszcze wiele rzeczy do ustalenia - kontynuuje trener Mol. - Przede wszystkim budżet. Sezon kosztuje; pomijając pozostałe sprawy, na przykład te związane z kontraktami, to przecież organizacja pojedynczego meczu na własnym parkiecie to 2,5-3 tys. zł. A wyjazdy? Nie wiemy również, jakie są plany i cele na najbliższy sezon, ale to także jest uzależnione od budżetu. Po prostu trochę kasy trzeba będzie wydać... Dla mnie najważniejszą sprawą jest stabilizacja i to zdecydowanie większa niż w ostatnich dwóch latach.
Nie wiadomo wciąż, czy koszykarze Pogoni grać będą w I czy II lidze. Bardziej prawdopodobna jest ta druga wersja, w końcu rudzianie przegrali baraże o I ligę. Nie należy jednak zapominać o możliwości wykupienia tzw. "dzikiej karty" - o ile oczywiście PZKosz znów zdecyduje się na wprowadzenie tej możliwości. Przypomnijmy, że wykupienie "dzikiej karty" na I ligę w zeszłym roku kosztowało 25 tys. zł.

Rudzianie w miniony weekend uczestniczyli w Memoriale Kazimierza Trybusia - zmarłego przed dwoma laty działacza Mickiewicza Katowice. Pogoń zajęła w Katowicach drugie miejsce, przegrywając finał z pierwszą drużyną Mickiewicza 89:114. W rudzkim zespole zagrali Adam Janus, Krzysztof Morawiec, Łukasz Celiński, Maciej Paszowski, Dawid Kuczera, Piotr Pustelnik i Jakub Nowrotek. Trener Mol dał też szansę trójce juniorów - swojemu synowi Pawłowi oraz Karolowi Mariankowi i Jakubowi Hirschowi.

Szkoleniowiec Pogoni narzekał jednak, że w katowickim turnieju najwyższy gracz Pogoni miał 190 cm wzrostu - nic zatem dziwnego, że rudzianie przegrywali zazwyczaj walkę na tablicach. W tej sytuacji koniecznością jest sprowadzenie do drużyny wysokiego środkowego.
- Z samymi niskimi zawodnikami nawet w II lidze trudno będzie o zwycięstwa - uważa Bogusław Mol. - Po prostu potrzebujemy skutecznego gracza na pozycji numer 5.
Koszykarze Pogoni przygotowania do nowego sezonu rozpoczną prawdopodobnie na początku sierpnia, ale nie wiadomo, czy (i kiedy) wyjadą na zgrupowanie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wyjazd reprezentacji Polski z Hanoweru na mecz do Hamburga

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rudaslaska.naszemiasto.pl Nasze Miasto