Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prezydent Rudy Śląskiej przerywa milczenie. "Nie uchylam się od odpowiedzialności"

NAU
Grażyna Dziedzic, prezydent Rudy Śląskiej wydała oświadczenie w sprawie zdarzenia drogowego z jej udziałem do której doszło w zeszłą sobotę na ulicy Niedurnego. Pani prezydent doprowadziła do zderzenia z dwoma innymi pojazdami.

Do wypadku doszło w sobotę, 18 sierpnia około godz. 16.30 na ul. Niedurnego w Rudzie Śląskiej.
- Pani prezydent najechała na tył jednego z pojazdów, który siłą uderzenia odbił się do przodu i uderzył w kolejny samochód - mówi mł. asp. Roman Aleksandrowicz z rudzkiej komendy policji. - Policjanci odebrali jej prawo jazdy, ale to standardowa procedura. Prawo jazdy jest zabierane każdemu, kto naraża na niebezpieczeństwo innych uczestników ruchu, w tym przypadku chodziło o zagrożenie zdrowia i życia dwóch kierujących pojazdami. To profilaktyczne zatrzymanie, a dalszą decyzję o tym, czy prawo jazdy zwrócić, czy nie, podejmie już sąd - podkreśla policjant.

Grażyna Dziedzic została zawieziona do szpitala na izbę przyjęć, wykonywano jej badania. Skarżyła się na ostry ból w klatce piersiowej, miała problemy z oddychaniem. Oprócz stłuczeń nic się jednak poważnego nie stało i pani prezydent już w poniedziałek pojawiła się w pracy i wykonywała swoje obowiązki. W poniedziałek wieczorem wydała oświadczenie dotyczące incydentu z jej udziałem

- Drodzy Państwo, jak już pewnie wiecie, w minioną sobotę, na jednej z rudzkich ulic, miałam stłuczkę samochodową. Do zdarzenia doszło z mojej winy. Nie uchylam się od odpowiedzialności. Myślę, że wielu kierowcom takie sytuacje się przytrafiają. Na miejscu była policja, która uczestników zdarzenia przebadała alkomatem, co jest standardową procedurą. Wszyscy byli trzeźwi - czytamy w oświadczeniu opublikowanym na oficjalnym profilu facebookowym Grażyny Dziedzic. W dalszej części oświadczenia prezydent Rudy Śląskiej ubolewa nad tym, że niektórzy mieszkańcy sugerowali fakt, że była pod wpływem alkoholu. Dodaje, że widzi również w całej tej sprawie pozytywy.

- Wiem, że jako osoba publiczna jestem surowiej oceniana, ale jestem jedną z Was, a ludzie mają potknięcia, wypadki i przechodzą przez różne życiowe zakręty. Przekonuję się po raz kolejny, że kampanie wyborcze rządzą się swoimi, często okrutnymi, prawami. W tej trudnej dla mnie sytuacji jest jedna rzecz pozytywna. Teraz wiem, na kogo mogę liczyć, ale niestety zdaję sobie sprawę, że są tacy, którzy wykorzystają najmniejsze moje potknięcie. Dziękuję wszystkim za liczne słowa otuchy i wsparcia - napisała Grażyna Dziedzic.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rudaslaska.naszemiasto.pl Nasze Miasto