Próbne egzaminy z Operonem: Uczniowie napisali ostatnie testy i opisują wrażenia [GIMNAZJUM NR 3]

W czwartek większość uczniów pisała testy z języka angielskiego na poziomie rozszerzonym. Wcześniej odbyły się egzaminy na poziomie podstawowym. Opinie są podzielone. Dla niektórych najtrudniejsze były zadania, w których trzeba było odsłuchiwać nagrania dźwiękowe, innym problemy sprawiało pisanie ogłoszeń.

- Ogólnie egzamin był dosyć łatwy. Najtrudniejsze było napisanie ogłoszenia. Zadania tekstowe były najłatwiejsze, trzeba było słuchać co mówią na taśmie i zaznaczać odpowiednie odpowiedzi. Powinienem uzyskać wynik wyższy niż połowa – mówi Jakub Stachula, uczeń gimnazjum nr 3 w Rudzie Śląskiej.

- Wydaje mi się, że angielski poszedł mi najlepiej. Najłatwiejsze było pisanie ogłoszenia, to było ostatnie zadanie. Trzeba było napisać list do szkoły, że zgubiło się jakąś rzecz i żeby pomogli ją znaleźć - mówi Emilia Skolud i pewnie dodaje: - Obstawiam, że zdobędę sto procent!

Niektórzy próbowali swoich sił również w innych językach. Adam Gonciarz z klasy III C pisał egzamin z języka niemieckiego: - Z niemieckiego najtrudniejsze były słuchowiska. W jednym była mowa o dziewczynie na wakacjach, w innym jakiś chłopak, który zamawiał ser albo szynkę, a naszym zadaniem było napisanie, co on wybrał - mówi Adam Gonciarz. - Angielski na pewno poszedł mi lepiej, ale z niemieckiego liczę na ponad 50 procent - dodaje.

We wcześniejsze dni uczniowie pisali m.in. testy z matematyki i przyrody.

- Z wcześniejszych egzaminów dobrze poszła mi matematyka, ale gorzej z częścią przyrodniczą. Były bardzo ciężkie pytania – mówi Sara Sycz. Podobnie twierdzi jej koleżanka z klasy: - Matematyka była dla mnie łatwiejsza od przyrody – mówi Marta Zielonka.

Próbne egzaminy gimnazjalne z Operonem mają na celu przygotować uczniów do przyszłych egzaminów i związanego z nimi stresu. Testy trwały od 9 do 11 grudnia.