Jeszcze nie została wybrana firma, która miałaby świadczyć usługi dla Elcha. Jednak już wiadomo, że miałaby przejąć wielu dotychczasowych pracowników elektrociepłowni. Krystian Salamon z Solidarności w Elchu wyjaśnia, że do firmy outsourcingowej miałyby przejść cztery wydziały, w których pracuje około 60 ludzi, czyli około połowa pracowników. Salamon obawia się, że przekazanie tych zadań i pracowników jest sposobem na cięcie kosztów. - To grozi obniżką wynagrodzeń i utratą miejsc pracy - mówi.
Jeżeli podczas rokowań obie strony nie rozwiążą problemu, konflikt może się zaognić - tak uważa szef Solidarności. Nie wiadomo jednak, czy dojdzie do akcji protestacyjnej i w jakiej postaci.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?