Ma 942 metry, dwa pasy w obu kierunkach oraz dwa wiadukty. Tak wygląda pierwszy odcinek "eneski", która w przyszłości ma połączyć Drogową Trasę Średnicową z autostradą A4. Na razie droga jest jeszcze zamknięta dla kierowców, ale specjalnie dla Was, razem z komisją odbiorową, sprawdziliśmy dzisiaj, jak trasa została przygotowana i czy możemy liczyć na komfortową jazdę.
- W tej chwili kończą się roboty na odcinku, który połączy węzeł trasy DTŚ z ul. 1 Maja - wyjaśnia Jacek Otrębski z Wydziału Dróg i Mostów rudzkiego magistratu.
Pierwszy odcinek "eneski" budowano dwa lata. Jego wykonawcą jest konsorcjum firm Drogomol z Katowic oraz Wakoz z Luzina (woj. pomorskie). Całość ma 942 metry. Oprócz dwupasmowych dróg wybudowano m.in. dwa wiadukty (oddzielnie dla każdego kierunku ruchu).
Komfort jazdy? Przetestowaliśmy. Na razie zaoszczędzimy kilka minut, ale gdy powstanie całość (trasa N-S ma mieć ok. 5 km) będzie to znaczne ułatwienie i oszczędność czasu dla kierowców nie tylko z Rudy Śląskiej, ale i Mikołowa, Bytomia, Świętochłowic, czy Chorzowa.
Ci jednak, którzy mają ciężką nogę, będą musieli przystopować, bo maksymalna prędkość na trasie N-S będzie wynosić 70 km na godz.
Pytanie tylko, kiedy pojedziemy całością. O ile pierwszy odcinek zostanie oddany do użytku na przełomie sierpnia i września to pewna jest na razie budowa drugiego etapu.
- Jeżeli wszystko dobrze pójdzie to w tym roku rozpoczniemy procedurę przetargową na wyłonienie wykonawcy robót - mówi Jacek Otrębski. - W tej chwili nie jest możliwe określenie terminów realizacji kolejnych etapów - dodaje Renata Młynarczuk z Wydziału Komunikacji i Promocji Miasta UM Ruda Śląska.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
