Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ruda Śląska: Odnowiono byłą koksownię Orzegów. Z gleby usunięto metale ciężkie i inne zanieczyszczenia. Kosztowało to ponad 21 mln zł

Olga Krzyżyk
Olga Krzyżyk
5-hektarowy teren po byłej koksowni Orzegów w Rudzie Sląskiej zyskał drugie życie. Grunt oczyszczono z zanieczyszczeń, a przy obiektach dawnego zakładu powstał park
5-hektarowy teren po byłej koksowni Orzegów w Rudzie Sląskiej zyskał drugie życie. Grunt oczyszczono z zanieczyszczeń, a przy obiektach dawnego zakładu powstał park Olga Krzyżyk
Teren byłej koksowni Orzegów to dziś wizytówka tej dzielnicy Rudy Śląskiej. Niegdyś niszczejące pozostałości obiektów po dawnym zakładzie koksochemicznych, dziś zyskały drugie życie. Odnowiono obiekty, a sam teren oczyszczono. Okazało się bowiem, że grunt był zanieczyszczony metalami ciężkimi i substancjami ropopochodnymi. Teren poddano remediacji, a tuż przy wieży węglowej i baterii koksowniczej z tarasem widokowym powstał park - ze ścieżką dydaktyczną, placem zabaw, nową roślinnością i górką saneczkową. Sami zobaczcie zdjęcia!

Była koksownia Orzegów zyskała drugie życie, a teren oczyszczono z zanieczyszczeń

Teren po byłej koksowni Orzegów w Rudzie Śląskiej zmienił się nie do poznania. Odnowiono zabytkowe pozostałości koksowni i zagospodarowano teren. Są nowe alejki, ławki, plac zabaw, taras widokowy, a nawet górka saneczkowa. Koszt całej inwestycji wyniósł ponad 21 mln złotych. Prace trwały cztery lata. Teraz oficjalnie koksownia zyskała drugie życie.

Najważniejszy aspekt dla mieszkańców Orzegowa dotyczy tego, że 5-hektarowy teren po byłej koksowni został oczyszczony z niebezpiecznych substancji. Z gleby usunięte zostały metale ciężkie, cyjanki oraz związki ropopochodne. Niebezpieczne związki zalegały nie tylko w gruncie, ale także w wodach podziemnych.

- Dzięki temu przedsięwzięciu Ruda Śląska zyskała kolejną bezpieczną zieloną przestrzeń, a historia tego miejsca i zabytkowe pozostałości jego zabudowań zostały ocalone dla przyszłych pokoleń - podkreślała Grażyna Dziedzic, prezydent Rudy Śląskiej.

Przypomnijmy, że zadanie rozpoczęto się w 2018 roku. Trzeba było przygotować prace projektowe, a następnie przeprowadzić prace już na terenie koksowni Orzegów. To wtedy okazało się, że grunt jest zanieczyszczony.

- Historyczna działalność przemysłowa zawsze wpływa na grunt i na wodę. Kiedyś tego nie badano i często wylewano zanieczyszczenia do gruntu. Teren ten był nasączony niebezpiecznymi substancjami. Rozważaliśmy dwie możliwości remediacji terenu. Pierwsza - tradycyjna - wywiezienie tego w całości, a druga to oczyszczenie na miejscu za pomocą nowoczesnych technologii. Wybraliśmy to drugie rozwiązanie - mówi Jakub Saloni, członek zarządu, dyrektor generalny firmy Menard Polska, wykonawcy zadania.

- Zastosowaliśmy bioremediację (red. przyp. usuwanie zanieczyszczeń za pomocą żywych mikroorganizmów), fitoremediację (technologię wykorzystującą rośliny w procesie oczyszczania) oraz najnowocześniejszą metodę tzw. barierę reaktywną, która oczyszcza wodę gruntową, która jeszcze zawiera część zanieczyszeń. Dzięki tym filtrom woda wypływa już zupełnie czysta - dodaje Jakub Saloni.

Park z atrakcjami na terenie koksowni i renowacja obiektów

Na terenie byłej koksowni powstał park. Jest tu plac zabaw i górka saneczkowa. W ramach prac usunięto też dziką roślinność, w jej miejsca wprowadzono nowe nasadzenie. Na ten efekt musimy jeszcze poczekać. Oczywiście zabytkowe obiekty, które pozostały po dawnych zakładzie, poddane zostały renowacji.

- Pracom konserwacyjnym poddano budynek wieży węglowej, zbiornik smoły i baterie pieców koksowniczych. Baterie przykryto betonowym stropem, którego część to jednocześnie taras, stanowiący punkt widokowy. Na całym terenie powstał również park z górką saneczkową, ze ścieżkami dydaktycznymi informującymi o historii terenu i technologii koksowniczej, z placami zabaw i ogólnodostępną toaletą i parkingiem - mówi dr inż. arch. Łukasz Urbańczyk, miejski konserwator zabytków.

Na tarasie, który przykrywa baterie pieców koksowniczych umieszczone są dwa okna widokowe w podłodze, które pozwalają zobaczyć wnętrze baterii koksowniczej i kanały wentylacyjne, które wychodziły z komór koksowniczych. Na dole ogrzewane było powietrze i nagrzewana była dawniej cała bateria koksownicza. Sam proces koksowania odbywał się w górnej części baterii koksowniczej. Dojeżdżała do tego miejsca kolej i z wózków węgiel wpychany był do baterii koksowniczej, rozpalany, zagrzewany i po kilkunastu godzinach grzania tego węgla następowało jego wypychanie na pochylnię i rozdrabnianie i gaszenie. Koks, już wtedy, gaszony był wodą i rozdrabniany początkowo ręcznie, potem za pomocą maszyn. Z pochylni koks był pakowany na wózki transportowe i wywożony poza teren koksowni.

Na ścianach wieży węglowej oraz na elewacji baterii koksowniczej umieszczono tablice informacyjno-edukacyjne na temat procesów technologicznych stosowanych w koksowni „Orzegów” oraz historii przedsiębiorstwa. Można dowiedzieć się sporo ciekawostek związanych z dawnych zakładem.

Największy budynek, jaki mogą zobaczyć mieszkańcy, którzy przyjdą zobaczyć to miejsce to wieża nawęglania. Węgiel, który przyjeżdżał na teren koksowni, był specjalnym taśmociągiem wciągany na górę wieży. Tam odbywało się sortowanie węgla i dzielenie do poszczególnych zasypowych tulei, z których był rozprowadzany do wagonów, które wpuszczały węgiel do baterii koksowniczej. To był taki duży magazyn węgla. Dziś wnętrze tego obiektu jest jeszcze niezagospodarowane i nie będzie udostępniane do zwiedzania. W przyszłości jest jednak możliwość, że zostanie on jednak zaadaptowany na potrzeby restauracja, biur czy innych obiektów czy usług.

Powierzchnię parku podzielono na dwie strefy – teren przylegający do zabytkowych obiektów zagospodarowano alejkami parkowymi i obiektami małej architektury, a północną część założenia zaaranżowano jako teren zielony bez wytyczonych ścieżek.

Teren dawnej koksowni został zagospodarowany. Oto nowości:

  • nowe oświetlenie
  • toaleta,
  • miejsca parkingowe
  • wiata rowerowa,
  • górka saneczkowa,
  • wybudowano dwa place zabaw dla dzieci,
  • ustawiono ławki parkowe oraz leżaki.

Prace przy zagospodarowaniu terenu po koksowni pochłonęły ponad 21 mln zł, z czego prawie 18 mln zł władze miasta pozyskały z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w ramach unijnego Programu Infrastruktura i Środowisko na lata 2014-2020.

Historia zakładu koksochemicznego - koksownia "Orzegów"

Zakład koksochemiczny - koksownia „Orzegów” został uruchomiony w 1903 roku pod nazwą koksownia „Gotthard”. Powstał z inicjatywy właścicieli okolicznych terenów – małżeństwa Joanny i Hansa Ulryka Schaffgotschów. Prace budowlane i późniejsze prowadzenie nowego zakładu powierzyli oni koncernowi „Oberschlesische Kokswerke und Chemische Fabriken” (OBERKOKS).

W roku otwarcia zakładu działała w nim pierwsza 35-komorowa bateria pieców koksowniczych. W 1908 r. funkcjonowały już trzy baterie pieców oraz pięć kotłów. Węgiel do koksowni sprowadzano z pobliskiej kopalni „Gotthard” (później „Karol”). W 1922 roku, w wyniku działań związanych z III Powstaniem Śląskim oraz zgodnie z rezultatami plebiscytu z 1921 roku, Orzegów wraz ze znajdującą się na jego terenie koksownią został przyłączony do Rzeczypospolitej Polskiej.

Zakład stał się wówczas częścią spółki akcyjnej „Godulla S.A” w Chebziu. Niska wydajność baterii koksowniczych oraz trudne warunki pracy spowodowały, że przedsiębiorstwo zostało zamknięte w 1976 roku jako przestarzałe i niemożliwe do rozbudowy ze względu na szkody górnicze ujawniające się na jego terenie. W 1987 roku koksownia została wpisana do rejestru zabytków województwa śląskiego. Ochroną objęto ciąg komór pierwszej baterii koksowniczej, zbiornik smoły, wieżę węglową oraz odcinek drogi dojazdowej wraz z otoczeniem.

- Orzegowska koksownia jest obecnie jednym z najcenniejszych obiektów tego typu na terenie kraju, a zachowane budynki stanowią bezcenny dokument rozwoju procesu technologicznego przeróbki węgla kamiennego. Paradoksalnie te czynniki, które zadecydowały o likwidacji zakładu, stanowią obecnie o jego ogromnej historycznej wartości – podkreśla Łukasz Urbańczyk, miejski konserwator zabytków.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rudaslaska.naszemiasto.pl Nasze Miasto