Ruda Śląska: ostatni odcinek trasy N-S będzie budowany od lipca

W połowie kwietnia miasto poinformowało, że zakończyła się aukcja elektroniczna, która dotyczyła wykonania kolejnego odcinka trasy N-S - ma on przebiegać od ul. Kokota do Bielszowickiej. Po 3 miesiącach od tego momentu, 6 lipca o godzinie 10 w Urzędzie Miasta Ruda Śląska odbyło się podpisanie umowy z wykonawcą - spółką Drogopol-ZW, ostatniego etapu tej trasy.

Przypomnijmy, że pierwszy odcinek tej trasy został oddany do użytkowania w 2013 roku, kolejny w 2016 roku, a trzeci etap w 2018 roku. Aktualna długość trasy N-S wynosi 6,3 kilometra, a koszt trzech etapów to ponad 160 milionów zł.

Trasa jest ważnym elementem w rozwoju infrastruktury Rudy Śląskiej

To ważny moment dla tej inwestycji drogowej w naszym mieście. Choć trzeba przyznać, że trochę nerwów nas to kosztowało. Wpierw nierozstrzygnięty przetarg w 2019 roku, potem zmiany w podziale zadania na dwa etapy i przede wszystkim zgoda na ten podział, umożliwiająca utrzymanie dofinansowania unijnego. – tłumaczy prezydent Grażyna Dziedzic.

Przedsięwzięcie obejmuje odcinek od ulicy Kokota do Bielszowickiej wraz z węzłem, przebudowę ulicy Bielszowickiej, rondo na skrzyżowaniu tych dwóch ulic oraz odcinek ul. 1 Maja od ul. Bielszowickiej do Gabora.

Będzie realizowany kolejny kluczowy odcinek N-S, od ulicy Kokota do Bielszowickiej oraz o Bielszowickiej do 1 Maja. – mówi Krzysztof Mejer, wiceprezydent Rudy Śląskiej.

Budowa obejmie również infrastrukturę towarzyszącą

Inwestycja oprócz budowy jednokilometrowego odcinka obejmie infrastrukturę towarzysząca. Węzeł, który łączy trasę z ul. Bielszowicką, będzie dwupoziomowy. Dodatkowo rondo na skrzyżowaniu 1 Maja i Bielszowickiej będzie miało formę turbinową.

Przebudowane zostaną wloty dróg poprzecznych do ul. 1 Maja, powstaną drogi dojazdowe do obsługi infrastruktury, chodniki, ścieżki rowerowe oraz elementy systemu odwodnienia. Przewidziano również przebudowę obiektów inżynierskich – wiaduktów, mostów, przejść podziemnych, przepustów. – podkreśla Mariusz Pol, naczelnik Wydziału Dróg i Mostów.

Obligatoryjna była zmiana projektu przebudowy

Miasto by podjąć się budowy ostatniego brakującego odcinka, pozyskało pieniądze ze środków Unii Europejskiej. Projekt przebudowy został zmieniony, ponieważ kwoty uzyskane w przetargu przekraczały o ponad 100 mln koszty wynikające z projektu. W związku z tym potrzebna była weryfikacja, wcześniejszego złożonego wniosku. Przebiegła ono pozytywnie, a miasto otrzymało zgodę na podział odcinków.

Koszt wszystkich prac ma wynieść 95 milionów, większość sfinansowana zostanie ze środków unijnych.