Grunwald Ruda Śląska: Trzy wygrane sparingi
Piłkarze Grunwaldu Ruda Śląska wygrali trzeci mecz sparingowy. Zieloni pokonali Jedność 32 Przyszowice 6:3.
Rudzianie szybko objęli prowadzenie po golu Mateusza Dreszera, a po chwili podwyższył Bartosz Włodarczyk. Pod koniec pierwszej połowy Przyszłość wyrównała. Tuż po przerwie dwa razy na listę strzelców wpisał się natomiast Dariusz Kot. Dwa kolejne trafienia to druga bramka Dreszera i trzecia Kota, który tym samym w drugiej połowie skompletował hat-tricka. Mecz rozegrano na boisku ze sztuczną murawą w Nowym Bytomiu. W drużynie z Halemby zabrakło kilku zawodników, którzy leczą przeziębienia. Trener Jacek Bratek miał natomiast okazję, by sprawdzić dwóch testowanych zawodników. To pomocnik i napastnik. Pierwszy z nich zaliczył dwie asysty.
- Na razie zdecydowaliśmy się, że dołączy do nas pomocnik Marcin Jaskiernia. Nie będzie to raczej nasze ostatnie wzmocnie - zdradza Teodor Wawoczny, prezes Zielonych.
Grunwald w trzech meczach kontrolnych w zimowej przerwie ma komplet wygranych. W sobotę o godz. 11 rudzianie zagrają towarzysko z RKS Grodziec.
Slavia Ruda Śląska: Najważniejsze, że nie ma kontuzji
Dwa kolejne mecze kontrolne mają za sobą piłkarze Slavii Ruda Śląska. Podopieczni Marka Piotrowicza ponieśli jedną porażkę i raz wygrali.
Slavia przegrała z Szombierkami Bytom 3:4. Dwa gole dla zespołu z naszego miasta strzelił Kamil Zalewski, a jednego dołożył Kamil Wawrzyczek. Bytomianie po rundzie jesiennej zajmują 11. miejsce w trzeciej lidze. W drugim sparingu rudzianie zagrali z niżej notowanym przeciwnikiem - Czarnymi Pyskowice (15. miejsce w drugiej grupie katowickiej Klasy okręgowej) i wygrali 3:2. Na listę strzelców wpisali się: Kamil Moritz, Dawid Maciaszczyk oraz Marcin Met. W meczu z Czarnymi sztab szkoleniowy Slavii miał okazję, by przyjrzeć się młodszym zawodnikom, którzy aspirują do częstszych występów w pierwszym składzie.
- Cieszę się, że nie ma poważnych kontuzji. To dla nas najważniejsze. Myślę, że możemy być zadowoleni z tego jak gramy w zimowych sparingach. Oczywiście chcemy wygrywać w każdym spotkaniu, ale wyniki są sprawą drugorzędną - przyznaje Marek Piotrowicz, trener Slavii. Póki co nie wiadomo jeszcze czy ktoś wzmocni jego drużynę.
- Ciężko powiedzieć czy dołączą do nas nowi gracze. Przyglądamy się kilku zawodnikom i być może ktoś nas jeszcze wzmocni - tłumaczy opiekun przedostatniego zespołu czwartej ligi.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?