Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rudzianka Teresa Kattner przesłała do naszej redakcji list, w którym wspomina rodzime miasto

Joanna Oreł
Przy kościele św. Wawrzyńca było dwujęzyczne przedszkole Boromeuszek. Pani Teresa chodziła tam przez 3 lata
Przy kościele św. Wawrzyńca było dwujęzyczne przedszkole Boromeuszek. Pani Teresa chodziła tam przez 3 lata arc prywatne
Rudzianka Teresa Kattner przesłała list do redakcji DZ. Dziś mieszka poza Rudą Śląską. Z sentymentem je wspomina

Urodziłam się na Wirku. Mieszkałam na ulicy Bielszowickiej - niestety domu już nie ma, ale sentyment do tego miejsca pozostał - tymi słowami, Teresa Kattner, 88 - letnia, rodowita rudzianka, rozpoczyna list do naszej redakcji.

Dziś pani Teresa mieszka w województwie opolskim, ale dzieciństwo spędziła w naszym mieście.

Teresa Kattner często bywa w niedzielne popołudnia w kościele pw. św. Wawrzyńca na Wirku. I to właśnie w tej dzielnicy, pani Teresa, urodziła się i miejsce to, jest w jej sercu do dzisiaj.

- Gdy miałam kilka lat przeprowadziliśmy się na ul. Bielszowicką. Niestety po domu zostały gruzy. Szkoda. Jednak już w roku 1948 przeprowadziliśmy się do Kotlarni, gdzie mieszkam do dzisiaj. Pamiętam do teraz - życie na ul. Bielszowickiej było, jak to się mówi "w mieście, a jednocześnie na wsi" - wspomina Teresa Kattner.

Pani Teresa z sentymentem wspomina również swojego ojca - Jakuba Poloczka. Poloczek był górnikiem na kopalni Wanda Lech. Zaś na froncie I wojny światowej, został jeńcem rosyjskim i zesłano go na Syberię.

- Ciągnie mnie, żeby zobaczyć miejsca z mojego dzieciństwa. Wiele z tych miejsc zniknęło i czasem trudno się zorientować. Niektóre miejsca dziś już nie istnieją i szkoda, bo przeżyłam tam najpiękniejsze lata. Gdy jestem na Wirku przypominam sobie gwarny przedodpustowy "romel", którego już w tym miejscu nie może być, bo jest zabudowane, ale co roku jesteśmy na odpuście. Również, co roku jesteśmy na Barbórce, na mszy w kościele pw. św. Wawrzyńca, widzę wtedy mojego tatę jak idzie ze sztandarem…- kończy z nostalgią pani Teresa.

Teatralnie

Gdybyśmy lata temu wybrali się na spacer ul. Teatralną na Wirku, z pewnością nie mielibyśmy żadnych wątpliwości skąd jej nazwa.

To właśnie przy tej ulicy, w budynku powstałym na początku XX wieku, mieściła się siedziba Zakładowego Domu Kultury kopalni Pokój. Zaś w latach 1950 - 1959 działał tu Teatr Górnika.

Odnosił on sukcesy, m.in. podczas Festiwalu Zespołów Amatorskich w Katowicach w 1954 roku, gdzie teatr zdobył pierwsze miejsce w skali całego województwa. Niestety, jego działalność zakończyła się wskutek konkurencji zawodowych teatrów.

W zamian za to od 1957 roku przy ZDK swoją działalność rozpoczął Uniwersytet Robotniczy. Zaś od 1961 roku instytucja objęła patronat nad chórem Słowiczek.

Miejsce pełne tajemnic: Synagoga na Wirku

Dzisiaj przypomnimy historię synagogi żydowskiej na Wirku - do dziś jest ona jedną z największych tajemnic dzielnicy.

Synagoga powstała 120 lat temu - w 1891 roku. Kolejna pewna informacja jest taka, że bożnica została spalona przez najeźdźców niemieckich we wrześniu 1939 roku. Jakie były szczegóły tego wydarzenia? Do dziś pozostaje to zagadką. Są jedynie przypuszczenia, że prawdopodobnie wysadzono ją w powietrze.

Nie wiadomo również, gdzie dokładnie stała bożnica. Jedne źródła podają, że było to okolicy targowiska, gdzie indziej czytamy, że na tyłach domu przy dzisiejszej ul. Kupieckiej 5.

Natomiast o samej gminie Żydów, wiemy tyle, że próbowano ją utworzyć na Wirku w 1857 roku. Zaś w 1862 udało się wykupić teren pod budowę bożnicy. Najpierw utworzono filię gminy królewskohuckiej, a później w 1891 roku, wybudowano w tym miejscu dom modlitewny.

Jeżeli chodzi o architekturę, to synagoga na Wirku była w stylu neogotycko - mauretańskim. Wieńczyły ją trzy kuliste kopuły, a na największej z nich - środkowej widniała iglica z gwiazdą Dawida.

Znacie historię synagogi oraz dzielnicy Wirek? Podzielcie się wspomnieniami! Czekamy na komentarze oraz mejle na [email protected] i telefony pod nr 32 634-25-80

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rudaslaska.naszemiasto.pl Nasze Miasto