Jedni chcieli zakończyć swoją przygodę taneczną już na pierwszej próbie. Dla innych pierwsze kroki w zespole były jedną z najważniejszych chwil w życiu. O kim mowa? O tancerzach i śpiewakach Silesiany, rudzkiego zespołu, który bawi nas i zachwyca już od 20 lat!
Daria Sitko zapisała się do Silesiany siedem lat temu. Namówili ją do tego rodzice - dziewczyna na początku nie była przekonana do tańca. Dziś bez chwili zastanowienia mówi - zajęcia w Silesianie to był najfajniejszy i najbardziej beztroski czas w moim życiu.
Lata mijają, ale sentyment pozostał, bo chociaż teraz Daria ma na głowie maturę, to zawsze chętnie wraca do Silesiany, tak było podczas obchodów 20 - lecia istnienia zespołu w rudzkim MCK. Na czym polega magia Silesiany?
- Po prostu, jesteśmy jak jedna wielka rodzina. Owszem spotykamy się dla tańca, ale to dzięki ludziom istnieje nasz zespół. Ja odchodziłam z Silesiany co roku, ale zawsze wracałam. To jest jak uzależnienie - śmieje się Dżesica Lipińska, tancerka Silesiany.
Przypomnijmy - zespół taneczno-wokalny Silesiana działa przy Osiedlowym Domu Kultury Rudzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej Country w Bykowinie 20 lat temu.
Młodzi artyści spotykają się tu na próbach dwa razy w tygodniu. Do dziś założycielem i instruktorem grupy jest Wacław Hendel, który na każdym kroku przypomina ideę Silesiany - Jesteśmy po to, by odkrywać zaklęte w tańcu i muzyce piękno. Obecnie w zespole tańczy na stałe ok. 30 osób.
W repertuarze Silesiany znajdziemy m.in. tańce regionalne, wykonane w tradycyjnych, ludowych strojach, ale nie zabraknie też współczesnych wykonań, z pogranicza show i musicalu. Do tego dochodzą góralskie i śląskie przyśpiewki. Cóż trzeba więcej? W Silesianie zakocha się niemal każdy.
Dodajmy, że to zresztą miłość i pasja, która owocuje na kolejne lata. Bowiem do Silesiany zapisują się nawet siedmiolatkowie! Zaś górna granica wieku to 16 lat. Niemniej jednak część członków zespołu, po latach prób w ODK Country, decyduje się na stałe związać się, czy to ze śpiewem, czy z tańcem.
Artyści na początek zapuszczają swoje korzenie w rudzkich szkołach - tak jak m.in. Dżesica Lipińska, która dziś tańczy w zespole przy Scenie Muzycznej I Liceum Ogólnokształcącego ZSO nr 1 w Rudzie Śląskiej. Inni idą jeszcze dalej - na scenę chorzowskiego Teatru Rozrywki, czy Gliwickiego Teatru Muzycznego. Nic, tylko Silesiana!
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?