Bubel, który zafundowano w centrum Rudy Śląskiej kosztował miasto ok. 13 mln zł. Na rudzkim rynku nie ma ani cienia, ani zieleni. Są za to betonowe płyty. Co z tego, że jest schludnie, skoro podczas cieplejszych dni na rynku w Rudzie Śląskiej nie da się wysiedzieć. Czas więc na zmiany. W czerwcu pojawiły się pierwsze wizualizacje. Teraz rudzki magistrat rozpoczyna konsultacje społeczne w formie ankiet.
- Chcemy poznać opinie mieszkańców i dopiero po konsultacji z nimi podjęte zostaną dalsze decyzje w sprawie rynku - zaznacza Renata Młynarczuk z Wydziału Komunikacji Społecznej i Promocji Miasta UM Ruda Śląska.
Władze miasta nie chcą jednak podawać szczegółów, jeżeli chodzi o zmiany.
- Mamy koncepcję i pracujemy nad szczegółami - zdradza jedynie Adam Nowak, rzecznik magistratu.
Jednak nie tylko Ruda Śląska jest przykładem tego, że mądry Polak po szkodzie. Bo np. w Bielsku-Białej przy okazji modernizacji rynku oraz starówki (za ok. 11,5 mln zł), zapomniano o... kanalizacji deszczowej. Gdy problem wyszedł na jaw, wzmocniono kostkę brukową, bo ta była wypłukiwana przez wodę.
Natomiast w Żarkach w powiecie myszkowskim, w ubiegłym roku oddano do użytku zrewitalizowany rynek. Przy okazji zlikwidowano jezdnię z jednej strony i ograniczono liczbę miejsc parkingowych. Teraz przez rynek można przejechać tylko w jednym kierunku. Oburzeni mieszkańcy oraz turyści złożyli podpisy pod protestem w tej sprawie. Przebudowy jednak nie będzie, bo inwestycja była możliwa dzięki dotacji unijnej i teraz nic nie można zmieniać, bo dofinansowanie zostanie wycofane.
Możliwe były za to zmiany w Gliwicach, gdzie najważniejszy plac w mieście nie tyle przebudowywano, co zmieniano jego płytę, oświetlenie i małą architekturę. A do tego przeprowadzono szeroki zakres prac archeologicznych (archeolodzy wykopali tu przedmioty codziennego użytku i odnaleźli studnię, wyeksponowaną teraz na płycie rynku), które przedłużyły oczekiwanie mieszkańców na ostateczny efekt. I o ile ten zadowalał wizualnie, gorzej już użytkowo. Rzecz poszła o kostkę, która zajmuje obrzeża placu - stylizowaną na zabytkową, granitową. Była kładziona wraz z mrozami, później zaś "trzymała" wodę. Poprawki w kilku punktach placu przeprowadzono w ramach gwarancji, za darmo. Podobne poprawki przeszedł wyremontowany za 12 mln zł deptak w Katowicach (ul. Mariacka) - tu granitowe płyty zaczęły pękać już kilka miesięcy po ułożeniu.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?