Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rzadziej decydujemy się na dzieci, jest nas coraz mniej i niechętnie zawieramy małżeństwa

Joanna Oreł
Archiwum Polskapresse
W 1991 roku mieszkańców Rudy Śląskiej było więcej o 30 tysięcy niż obecnie. W zeszłym roku znów nas ubyło. Dlaczego uciekamy z miasta?

2023, to liczba dzieci, które urodziły się w tym roku na terenie naszego miasta (dane na 23 grudnia). To oznacza, że rudzianie rzadziej decydowali się na potomstwo niż było to w roku ubiegłym. Przypomnijmy, że w 201o roku w Rudzie Śląskiej na świat przyszło 2146 maluszków, a więc o ponad sto więcej. Dla pocieszenia - w 2000 roku było to tylko 1,5 tys. Jednak 21 lat wcześniej ta liczba była znacznie wyższa.

- W 1990 roku sporządziliśmy 1940 aktów urodzeń - podkreśla Adam Nowak, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Rudzie Śląskiej.

Jednak nie tylko w ubiegłym roku, ale od kilku lat na terenie naszego miasta więcej rodzi się chłopców (1063) niż dziewczynek. Sprawdziliśmy, jakie imiona rudzianie chętnie nadawali swoim pociechom w 2011 roku. Wśród dziewczynek dominowały: Julia, Lena, Zuzanna, Maja, Emilia oraz Paulina. Natomiast u chłopców: Jakub, Szymon, Bartosz, Mateusz, Filip i Piotr.

- Najrzadziej nadawane imiona to: Wanessa, Urszula, Tatiana, Stella, Sabina, Róża, Zbigniew, Witold, Tobiasz, Tadeusz, Seweryn, Sabian - wylicza Renata Młynarczuk, zastępca naczelnika Wydziału Komunikacji Społecznej i Promocji Miasta Urzędu Miasta w Rudzie Śląskiej.

Nie zawsze jednak są to dzieci, które urodziły się u nas. - Zostały zarejestrowane zdarzenia nietypowe, m.in. umiejscowienia aktów urodzeń sporządzonych poza granicami naszego kraju - podkreśla Adam Nowak, rzecznik prasowy UM.

Jednak, bardziej niepokojący fakt jest taki, że w Rudzie Śląskiej drastycznie spada liczba zawieranych małżeństw. W 2010 roku było 902 ślubów, a w 2011, tylko 760 par zdecydowało się na sakramentalne "tak". W tej liczbie więcej jest za to małżeństw zawieranych w kościele (konkordatowych) i tradycyjnie.

- W naszym mieście regułą jest udzielanie ślubów cywilnych w uroczystej formie w Urzędzie Stanu Cywilnego - mówi Renata Młynarczuk.

Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań ujawnia swoje mankamenty

Okazuje się również, że niezmiennie od 20 lat ubywa mieszkańców Rudy Śląskiej. Największą populację mieliśmy w 1991 roku. Wówczas, według danych Głównego Urzędu Statystycznego, w naszym mieście mieszkało 171 tys. 645 mieszkańców.

Jednak już 6 lat później było nas ok. 6 tys. mniej, a w 2008 roku o ponad 30 tys. osób, w porównaniu z danymi za rok 1991. Natomiast, w ubiegłym, 2011 roku, osób, mieszkających na stałe w Rudzie Śląskiej było ok. 139 tys. 582 (dane na 15 listopada 2011). W tym więcej zameldowanych jest kobiet (72 tys. 269), jeżeli chodzi o porównanie z płcią przeciwną, bo w Rudzie Śląskiej mieszka 67 tys. 449 mężczyzn.

Czy Ruda Śląska jest miastem przyjaznym do życia? Warto tu mieszkać? Czekamy na komentarze!

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rudaslaska.naszemiasto.pl Nasze Miasto