Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sepsa nie jest chorobą zakaźną

Maria Zawała
Jeśli zauważysz, że twoje dziecko jest apatyczne albo nadmiernie pobudzone, ma temperaturę powyżej 38 stopni Celsjusza, stan jego zdrowia pogarsza się z minuty na minutę, a na skórze pojawi się wysypka, która nie znika ...

Jeśli zauważysz, że twoje dziecko jest apatyczne albo nadmiernie pobudzone, ma temperaturę powyżej 38 stopni Celsjusza, stan jego zdrowia pogarsza się z minuty na minutę, a na skórze pojawi się wysypka, która nie znika po nacisku - nie zwlekaj, natychmiast jedź do lekarza.

U malucha te objawy mogą świadczyć o tym, że rozwija się sepsa, zwana po polsku posocznicą.

- Nie zawsze wszystkie te objawy muszą wystąpić jednocześnie. Czasem tylko apatia może świadczyć o rozwijaniu się sepsy - wyjaśnia dr Barbara Bochnia, ordynator oddziału ratunkowego w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka i Matki w Katowicach.

Odporność dzieci

W Gliwicach w grudniu zmarł na sepsę 20-letni żołnierz czerwonych beretów. Kilka dni temu w Żorach zmarła z powodu sepsy dziewczynka. W ubiegłym tygodniu Warszawie zmarł na sepsę kolejny 22-letni żołnierz. W Szczecinie chłopiec z podejrzeniem sepsy bawił się na zabawie choinkowej, w której uczestniczyły 123 inne dzieci. To piąty w ostatnim czasie przypadek sepsy u dziecka na zachodnim Pomorzu.

- W województwie śląskim nie ma żadnego ogniska zakażeń meningokokami, bakteriami najczęściej wywołującymi stan zapalny organizmu, który może zakończyć się ciężką sepsą - uspokaja dr Alicja Książek z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Katowicach. - Nie wiemy jeszcze, co wywołało zgon dziewczynki w Żorach, sanepid to bada, a najbliżsi dziewczynki są pod opieką lekarza. Nie ma jednak powodów do paniki. Ciężka sepsa, choć to poważny stan organizmu, bezpośrednio zagrażający życiu, dotyka statystycznie zaledwie 0,4 na 100 tys. mieszkańców - dodaje dr Książek.

Na szybko rozwijające się zakażenia, które mogą zakończyć się ciężką sepsą, szczególnie narażone są dzieci w wieku do 4 lat i młodzież od 14 do 29 roku życia. Maluchy przede wszystkim z powodu nienależycie wykształconej odporności organizmu, zaś młodzież z powodu stylu życia: wejścia w fazę bliskich kontaktów z innymi osobami, wspólnego biesiadowania, picia z tej samej butelki czy głębokich pocałunków.

Wiele osób jest nosicielami bakterii, jednak żeby się zakazić potrzebny jest bliski i długotrwały kontakt z nosicielem, a bakteria musi trafić na podatny grunt. - U zdrowych dzieci rzadko dochodzi do ciężkiego zakażenia tymi bakteriami. Narażone są przede wszystkim te, których układ immunologiczny już został mocno nadwerężony innymi infekcjami. Podatni są także pacjenci osłabieni przewlekłymi chorobami, głównie nowotworowymi - mówi dr Bochnia.

Ważne szczepienia

Do sepsy dzieci i młodzieży najczęściej prowadzą zakażenia bakteriami Neisseria meningitidis, Haemophilus influenzae i Streptococcus pneumoniae. - Można przeciwko nim zaszczepić dzieci, jednak szczepionki są drogie. Koszt jednej dawki szczepionki dla niemowląt to wydatek 300 zł, a dawek trzeba przyjąć wiele - dodaje nasza rozmówczyni. Przeciwko meningokokom i pneumokokom można szczepić osoby w każdym wieku. Szczepionki dla dzieci powyżej 2 lat i dorosłych są tańsze od tych dla niemowląt.

- Najważniejsze, by jak najszybciej od wystąpienia objawów zakażenia pojechać z dzieckiem do lekarza albo wezwać pogotowie - mówi dr Bochnia. - Nie wolno czekać aż skończy się weekend lub minie noc. Tylko doświadczony lekarz jest w stanie odróżnić posocznicę od ospy czy innej wysypki - dodaje dr Bochnia.

Czasem zakażenie postępuje tak szybko, że uratowanie dziecka staje się praktycznie niemożliwe i maluch, przed godziną całkiem zdrowy, nagle umiera na oczach zrozpaczonych rodziców.

Nie daj się grypie

Niezwykle rzadko zdarza się, że dochodzi do masywnego wysiewu bakterii. Podanie dziecku antybiotyków nawet w kilka minut po pierwszych objawach nie uratuje go. Mówimy wówczas, że mamy do czynienia z zespołem Waterhouse'a-Friderichsena, chorobą, w której antybiotyki nie dają rady zwalczać bakterii.

- Bardzo ważne w profilaktyce ciężkich zakażeń bakteryjnych jest szczepienie się przeciw grypie. W naszym regionie w tym roku jeszcze grypy nie ma, ale występuje wzmożona ilość innych infekcji wirusowych. Grypa otwiera wrota do infekcji bakteryjnych, osłabia organizm - tłumaczy dr Książek.

Szczepieniu przeciwko grypie możemy się poddać w każdej chwili, odporność uzyskuje się po 7 dniach od przyjęcia szczepionki. W naszym województwie sezon zachorowań na grypę zaczynał się w ostatnich latach w drugiej połowie lutego. W tym roku może wystąpić dużo zachorowań, bo ciepła zima sprzyja wirusom - dodaje dr Książek.

Za mało łóżek

Sepsa może wystąpić u osób w każdym wieku, zarówno zdrowych, jak i cierpiących wcześniej na inne choroby. Sepsa przebiegająca z objawami niewydolności narządowej określana jest jako ciężka. Starzenie się społeczeństwa, coraz częstsze stosowanie inwazyjnych metod diagnostycznych, jak również wzrost liczby pacjentów z zaburzeniami odporności, a więc ze zwiększonym ryzykiem zachorowania, sprawiają, że sepsa w XXI wieku zbierać będzie coraz większe śmiertelne żniwo. Odkrycie czynnika mogącego zahamować kaskadę sepsy uchroniłoby ludzi przed śmiertelnym powikłaniem przy banalnym zabiegu, jakim jest usunięcie zęba.

Najwybitniejsi specjaliści utworzyli Polską Grupę Sepsy. Nasz region reprezentuje w niej prof. Ewa Karpel, kierownik Katedry i Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii ŚAM. Jak wyjaśnia, sepsa nie jest chorobą zakaźną, lecz zespołem objawów spowodowanych gwałtowną reakcją organizmu na różne rodzaje zakażeń. Reakcja ta polega na gwałtownym i nasilonym odczynie zapalnym całego organizmu na zakażenie dotyczące jakiegoś narządu lub układu.

Niewydolność narządów

W pierwszym badaniu epidemiologicznym sepsy w naszym kraju zarejestrowano objawy u 31,5 proc. pacjentów leczonych na oddziałach intensywnej terapii. U 6 proc. stwierdzono objawy wstrząsu septycznego. Prawie 15 proc. miało objawy ciężkiej sepsy. Śmiertelność w tym przypadku wynosiła blisko 56 proc. Była dwukrotnie wyższa niż w Norwegii.

Fatalne wyniki walki z sepsą w Polsce to efekt niewystarczającej liczby łóżek na oddziałach intensywnej terapii i ich niedofinansowanie - uważają eksperci. Ciężka sepsa występuje w Polsce najczęściej w wyniku zakażeń jamy brzusznej po leczeniu chirurgicznym (48 proc.) oraz w schorzeniach internistycznych (30 proc.), wśród których najczęstszym źródłem zakażeń jest układ oddechowy. Chorzy trafiają na oddziały intensywnej terapii zbyt późno, gdy choroba jest już rozwinięta i nastąpiła niewydolność wielu narządów wewnętrznych.

Dwie trzecie pacjentów przyjmowanych na oddziały intensywnej terapii ma niewydolność czterech i więcej narządów. Zatem zawodzi także diagnoza.


UWAGA

Mimo że miliony osób na całym świecie giną z powodu sepsy, nadal stanowi ona jedno z najmniej rozumianych pojęć, także wśród lekarzy.

Sepsa to nie choroba, lecz ogólna reakcja organizmu na zakażenia bakteryjne, grzybicze lub wirusowe!


Czy wiesz, że...

• Każdego roku diagnozuje się na świecie 1,5 mln przypadków sepsy
• Z tego powodu umiera blisko 600 tys. pacjentów rocznie
• Sepsa jest główną przyczyną śmierci na oddziałach intensywnej terapii
• W krajach Unii Europejskiej opieka nad chorymi na sepsę kosztuje 7,6 mld euro rocznie
• 80 proc. śmiertelnych ofiar wypadków faktycznie umiera z powodu sepsy
• W ciągu ostatnich 20 lat liczba osób ze zdiagnozowaną sepsą wzrosła o ponad 91 proc.


Meningokokowe zapalenie opon mózgowych

Jest to zapalenie opon mózgu i rdzenia kręgowego wywołane przez wirusy lub bakterie.
Zapalenie wirusowe opon mózgowych jest częstsze niż bakteryjne i zwykle występuje późną wiosną lub latem. Meningokok zwykle nie jest w stanie przeżyć dłużej niż kilka minut poza organizmem. W związku z tym trudno jest się nim zarazić pijąc napoje, korzystając z basenu lub przez zwykły kontakt z osobą chorą w klasie, stołówce, barze, poczekalni. Narażeni na ryzyko zachorowania są współlokatorzy, przyjaciele, współmałżonkowie i dzieci chorego – osoby, które mają bezpośredni kontakt z wydzieliną z ust pacjenta zarażonego meningokokiem. Oni jak najszybciej powinni otrzymać leki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto