Bramki zdobyli: dla Slavii - Łukasz Jentrzok 2, Kamil Zalewski; dla Uranii - Patryk Machaj, Tomasz Mikusz.
Drużyny wystąpiły w składach:
Slavia: Wójcik - Szydłowski (46. Drynda), Rolnik, Pawlak, Moritz - Rybarczyk, Kudełko (46. Stefanowski), Kowalik, Brylczak (46. Berus) - Zalewski, Jentrzok (46. Dykta).
Urania: Pardela (38. Kiełtyka) - Suszyna (46 Flaczek), Małaczyński, Wolek, Wojciuch - Stawowy, Mikusz, Bujny,Pawlik (46. Oczko) - Machaj (80. Kamieński), Janik (60. Grzesik).
W Uranii zagrało dwóch nowych zawodników: na lewej obronie Artur Wojciuch (rocznik 81), a na prawej - Dawid Suszyna (90). Wojciuch grał ostatnio w Wawelu Wirek, a Suszyna w Slavii, ale przez pół roku nie wychodził na boisko.
- W pierwszej połowie katastrofalnie graliśmy w defensywie. Widać było brak porozumienia między zawodnikami w tej formacji. Występowało w nich dwóch nowych graczy. Po przerwie było już lepiej. Zdobyliśmy dwie bramki. Mogliśmy strzelić więcej. Dobrej sytuacji nie wykorzystał między innymi Oczko - powiedział Stanisław Mikusz, trener Uranii.
- W pierwszej połowie zagrali zawodnicy, którzy wystąpią w inauguracyjnym meczu wiosennej rundy. Kilku graczy z podstawowego składu nie będzie jednak mogło w nim wystąpić z powodu żółtych kartek. Kilku innych naszych piłkarzy jest kontuzjowanych. Z podstawowego składu mam do dyspozycji w zasadzie tylko trzech zawodników - powiedział Tomasz Grozmani, trener Slavii.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?