Czy moglibyście rozliczyć wreszcie skutecznie osoby odpowiedzialne za odśnieżanie DTŚ-ki bo to jest po prostu brak odpowiedzialności ze strony zarządców tej intensywnie użytkowanej drogi żeby rano jadąc do pracy kierowcy przeżywali lęk o to czy dojadą do pracy...
Atak zimy w kwietniu [RAPORT z woj. śląskiego]
W załączeniu przesyłam zdjęcie z najlepiej wyglądającego odcinka na początku trasy - później już było tylko gorzej - Świętochłowice, Chorzów a nawet Katowice - dramat - żadnego pługa na tym odcinku...
Co chwilę na poboczu rozbite auta...
Wszyscy jechali "gęsiego" w wielkim korku bo inaczej się nie dało - były tylko dwa pasy (prawy i środkowy) - lewy zaginął pod śniegiem...
Proszę zapytajcie osoby odpowiedzialne: dlaczego nie kontrolują tej drogi około godziny 6.00 rano tylko liczą na szczęście? Przecież trzeba zadbać o bezpieczeństwo na tej uczęszczanej drodze PRZED wyjazdem kierowców do pracy a nie w południe?!
Dopiero na wysokości Silesii w Katowicach widać było kawałek asfaltu... Wiadukty zaśnieżone, nie wspomnę już o zjazdach i wjazdach na DTŚ-kę - ich po prostu nie widać...
Wjazd na ul. Rymera w Zabrzu - mega niebezpieczny - od kilku dni zasypany i oblodzony - auto ściąga na zakręcie na pobocze.... Co to ma być?
Bardzo proszę rozliczcie osoby odpowiedzialne za tak rażące zaniedbania!
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?