Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szukamy bohaterskich strażaków w województwie śląskim

Magdalena Mikrut-Majeranek
Strażacy, to bohaterowie dnia codziennego, którzy często ryzykują swoje życie, żeby ratować innych. Chcemy nagrodzić ich za ofiarność, pasję i służbę. Dlatego też razem z Komendą Wojewódzką PSP w Katowicach oraz Oddziałem Wojewódzkim Związku OSP RP chcemy wyróżnić tych strażaków, którzy szczególnie na to zasługują.

Wyróżnimy Strażaka Roku Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczej Straży Pożarnej oraz najpopularniejsze jednostki PSP i OSP w województwie śląskim.

Czas na zgłoszenia

Czekamy Państwa na zgłoszenia dotyczące strażaków OSP, którzy wykazali się heroizmem i pomogli mieszkańcom w najtrudniejszych chwilach. Swoich faworytów można zgłaszać internetowo, a kandydatury należy przesyłać na podany adres e-mailowy: [email protected].

Rudzianie docenili już jednego z przedstawicieli rudzkiej załogi OSP, Adriana Tomasa. Liczymy na kolejne zgłoszenia dzielnych strażaków.

Dla zwycięzców przewidziane są atrakcyjne nagrody. Wręczymy je podczas wojewódzkich obchodów Dnia Strażaka, które odbędą się 16 maja na terenie Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach.

Strażacy z Rudy

W Rudzie Śląskiej działa jedna Ochotnicza Straż Pożarna. To rzadkość, ponieważ w miastach ościennych jest ich kilka. Jednostka została powstała pod koniec XIX wieku. W 1882 r. założono Ochotniczą Straż Pożarną w Kochłowicach. Strażacy nieśli pomoc, ale i prowadzili działalność kulturalną. Warto wspomnieć, że na sztandarze OSP Kochłowice, znajdującym się w Muzeum Miejskim, wyhaftowano napis „Bliźniemu na pomoc, Bogu na chwałę”. - Z biegiem lat nastąpiło samorozwiązanie OSP. Jednostkę reaktywowano 10 lat temu. Jej siedziba od trzech lat mieści się przy ul. Glinianej 4 w Rudzie Śląskiej - wyjaśnia Adrian Tomas, prezes OSP Ruda Śląska.

Życie strażaków - ochotników nie należy do najłatwiejszych. Na co dzień każdy z nich wykonuje inny zawód, a dodatkowo, społecznie, pełnią służbę w OSP. Sytuacja jednostki także nie wygląda różowo, brakuje sprzętu. Strażacy wiele akcji muszą finansować własnym sumptem. Ale będzie lepiej. - Liczymy na to, że w przyszłym roku otrzymamy wóz bojowy - mówi Adrian Tomas. - Mamy pojazd, który używamy podczas akcji, ale nie jest to stricte wóz bojowy. Obecnie poszukujemy nowego garażu, ponieważ ten, którym obecnie dysponujemy nie jest idealny - dodaje.

OSP to styl życia. - To nasze hobby, pasja. Służba ludności lokalnej to nasz obowiązek - podkreśla Adrian Tomas. - W tym miesiącu mamy okres wypalania traw, dlatego też czeka nas mnóstwo pracy. W ciągu minionego tygodnia uczestniczyliśmy w 10 akcjach.

Rudzkich strażaków z OSP można wesprzeć, przekazując 1 procent podatku na rzecz jednostki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rudaslaska.naszemiasto.pl Nasze Miasto