Obecni trwa ostatni etap prac przy budowie drugiego fragmentu trasy N-S, związany z wykonaniem nawierzchni drogi. Jak informuje rudzki magistrat, zaawansowana jest również budowa wiaduktu drogowego w rejonie ul. Bukowej, a dodatkowo projektowany jest czwarty etap trasy.
We wtorek ogłoszono przetarg na budowę trzeciego etapu trasy N-S, czyli odcinka biegnącego od ulicy Bukowej do ulicy Kokota wraz z węzłem dwupoziomowym.
- To nasza najważniejsza inwestycja drogowa – podkreśla prezydent Grażyna Dziedzic. - Jest ona kluczowa nie tylko dla Rudy Śląskiej, ale i całego regionu. Istotne jest już samo połączenie autostrady i DTŚ, skutkiem którego będzie odciążenie ulicy 1 Maja. Ponadto przy trasie powstaną atrakcyjne tereny inwestycyjne. Ta budowa to duże wyzwanie finansowe, ale dobrze się do niego przygotowaliśmy, pozyskując środki unijne i niskooprocentowany kredyt z Europejskiego Banku Inwestycyjnego – dodaje.
Przetarg dotyczy odcinka trasy N-S o długości ponad 1,4 km i wiodącego od ul. Bukowej do ul. Kokota.
– Roboty drogowe oprócz samej trasy obejmą też budowę dwupoziomowego węzła z ul. Kokota, drogi dojazdowej do ogródków działkowych, chodników, ścieżek rowerowych, elementów systemu odwodnienia, a także przebudowę odcinka ul. Kokota oraz wlotu i odcinka ul. Wideckiego – wylicza Mariusz Pol z Wydziału Dróg i Mostów UM.
Jak ustalono, trasa N-S będzie przebiegała nad ulicą Kokota. W związku z tym wybudowany zostanie tam wiadukt. Powstanie także sieć kanalizacji deszczowej, która zapewni odwodnienie.
- Inwestycja obejmie również oświetlenie trasy, węzła, chodników i ścieżek rowerowych, wykonanie barier ochronnych oraz oznakowania pionowego i poziomego, a także nasadzenia drzew i krzewów – mówi Mariusz Pol. A co za tym idzie, przebudowy wymagać będą istniejące już sieci infrastruktury technicznej, jak: wodociągowa, kanalizacyjna, gazowa, elektro-energetyczne i telekomunikacyjne.
Jako ciekawostkę można dodać, że budowa trasy N-S wymaga także przeniesienia o 20 metrów na północ kolidującego z jej przebiegiem schronu pozorno – bojowego. – Jest to mała kapsuła, właściwie dla dwóch osób, z murem sugerującym, że jest to duży schron bojowy, stąd nazwa – tłumaczy dr Łukasz Urbańczyk, Miejski Konserwator Zabytków. Wspomniany schron należy do Obszaru Warownego „Śląsk”.
Jak informuje rudzki magistrat, schron jest dobrze zachowany, jednakże obecnie zalany deszczówką. Zgodnie z planem, obiekt ten zostanie przeniesiony, a następnie zainstalowana w nim zostanie rura odwadniająca. Schron pokryje ziemia, tak, aby zachować jego pierwotny wygląd. Obiekt ten będzie można zwiedzać, ponieważ zgodnie z zapewnieniem dla zwiedzających zostanie wykonane zejście schodami terenowymi z poziomu chodnika.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?