Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trasa N-S: Przetarg był jednak prawidłowy. Budowa drugiego etapu będzie mogła ruszyć

Michał Nowak
Koniec zawirowań w sprawie przetargu na budowę drugiego etapu trasy N-S w Rudzie Śląskiej! Sąd Okręgowy w Gliwicach zmienił dziś rozstrzygniecie Krajowej Izby Odwoławczej w tej sprawie.

Po wyznaczonej na połowę maja rozprawie, Sąd Okręgowy w Gliwicach uznał, że przetarg na budowę trasy N-S został przeprowadzony w sposób prawidłowy, a zwycięska firma posiadała wszystkie wymagane dokumenty.

Sprawa budowy trasy N-S utknęła w martwym punkcie w grudniu ubiegłego roku, gdy miasto ogłosiło wyniki przetargu. W przetargu wzięło udział 12 wykonawców, z których najkorzystniejszą dla miasta ofertę złożył Drogopol ZW z Katowic. Za wykonanie inwestycji firma zaoferowała cenę niecałych 50 mln zł. Prace miały ruszyć na początku 2015 roku.

Problem pojawił się, gdy firma Eurovia Polska, która zaoferowała w przetargu cenę 57 mln zł, odwołała się do Krajowej Izby Odwoławczej, wytykając rzekome nieścisłości w ofercie złożonej przez Drogopol. Firma zakwestionowała dokumenty świadczące o posiadaniu przez Drogopol środków finansowych lub zdolności kredytowej w wysokości nie mniejszej niż 10 mln złotych. Spółka Drogopol przedstawiła takie dokumenty, ale zdaniem firmy Eurovia Polska, niektóre z nich zostały wytworzone już po upływie terminu składania ofert, co jest niezgodne z prawem. Dodatkowo Eurovia Polska zakwestionowała podpisy na ww. dokumentach, które były nieczytelne oraz wytknęła brak na nich sygnatur.

Krajowa Izba Odwoławcza uznała argumenty spółki Eurovia Polska za zasadne i orzekła, że przetarg powinien zostać unieważniony. Drogpol zaskarżył jednak decyzję KIO do sądu. Władze miasta mogły w tym czasie dokonać ponownego wyboru najkorzystniejszej oferty i powierzyć budowę trasy firmie, która zajęła drugie miejsce w przetargu, czyli Eurovii. Miasto wzięło jednak pod uwagę, że sąd może podważyć orzeczenie Izby, dlatego wolało poczekać do rozprawy. Jak się okazało, był to dobry wybór.

– Był to jeden z najbardziej skomplikowanych przetargów, jaki przyszło nam prowadzić – komentuje prezydent Grażyna Dziedzic. – Gdybyśmy przedwcześnie wdrożyli w życie zalecenia Krajowej Izby Odwoławczej, to okazałoby się, że działamy w sprzeczności z wyrokiem sądu. Dobrze się stało, że w tej sprawie nie podejmowaliśmy żadnych pochopnych decyzji, bo zawirowaniom formalnym nie byłoby końca – dodaje.

Prace nad budową drugiego odcinka trasy N-S powinny niebawem ruszyć. Jak poinformowały władze Rudy Śląskiej, umowa z Drogopolem zostanie podpisana w najbliższym czasie.

Docelowo trasa N-S połączyć ma Drogową Trasę Średnicową z autostradą A4. W ramach drugiego etapu budowy, którego dotyczył ten przetarg, ma powstać odcinek trasy od ul. 1 Maja do ul. Bukowej oraz nowa droga łącząca ul. Bukową z ul. Ks. Niedzieli. Budowa drugiego odcinka ma potrwać dwa lata.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rudaslaska.naszemiasto.pl Nasze Miasto