Trasa N-S Ruda Śląska: Gotowa w 2020 roku?

Ruda Śląska ogłasza kolejne przetargi na budowę trasy N-S, która ma połączyć Drogową Trasę Średnicową z autostradą A4. Jesienią w końcu rozpoczną się kolejne prace. W końcu, bo od powstania pierwszego odcinka minęło półtora roku.

Trasa N-S (skrót pochodzi od północ-południe) to najważniejsza inwestycja drogowa w Rudzie Śląskiej, istotna dla całego regionu. W przyszłości usprawni ona ruch w mieście, docelowo łącząc dwie najważniejsze drogi w regionie - autostradę A4 i DTŚ.

Na kontynuację budowy trasy N-S władze Rudy Śląskiej przeznaczą w tym roku ponad jedną trzecią swego budżetu drogowego, czyli 11 mln zł. Za te pieniądze wykonana ma zostać część robót między ul. 1 Maja a ul. Nowobukową oraz dokumentacja projektowa kolejnych odcinków.
Można śmiało rzec - nareszcie, bo plany budowy trasy snute są od lat.

Sama idea wydawała się prosta. Gdy wybudowano rudzki odcinek autostrady A4, władze zaplanowały, by połączyć go z powstającym w latach 2004-2008 fragmentem DTŚ. Tyle z planów.

Zaś dopiero przed rokiem otwarto pierwszy odcinek trasy N-S. Teraz rozpoczęły się procedury przetargowe na realizację kolejnych etapów. Pod koniec stycznia zakończył się przetarg na opracowanie dokumentacji projektowej drogi na odcinku od DTŚ do ul. Magazynowej.

- Chodzi o wykonanie projektu budowlanego i wykonawczego, na podstawie którego będzie budowany odcinek drogi w rejonie ul. Magazynowej w Rudzie - mówi wiceprezydent, Jacek Morek - Ponadto wykonawca ma nam dostarczyć wszystkie niezbędne dokumenty, na podstawie których otrzymamy pozwolenie na budowę.

Później trzeba będzie wybrać firmę, która opracuje projekt na budowę trasy na odcinku od ul. Kokota w Bielszowicach do autostrady A4. Także w Bielszowicach miasto chce w tym roku wykupić działki pod budowę trasy.

- Rozpoczęcie robót planowane jest na trzeci, czwarty kwartał 2014 roku i obejmować będzie odcinek od ul. 1 Maja (obecnie zakończony pierwszy odcinek trasy N-S - przyp. red.) do ul. Bukowej wraz z węzłem dwupoziomowym oraz ul. Nowobukową - zapowiada Barbara Mikołajek-Wałach, naczelniczka Wydziału Dróg i Mostów UM w Rudzie Śląskiej.

Według wstępnego kosztorysu budowa kolejnego odcinka "eneski" będzie kosztowała ok. 74,8 mln zł. Wiadomo już także, jaki będzie dalszy przebieg trasy. W większości będzie ona prowadziła przez Bielszowice, a później również przez Wirek.

Trzeci etap przewiduje bowiem budowę odcinka od ul. Bukowej do ul. Kokota, a czwarty etap to odcinek od ul. Kokota do ul. Bielszowickiej. Natomiast piąty fragment będzie przebiegał od ul. Bielszowickiej do autostrady A4 - wraz z budową węzła przy ul. Bielszowickiej i estakady nad torami kolejowymi.

Z kolei od północnej strony Drogowej Trasy Średnicowej "eneska" będzie łączyła się z ul. Magazynową w Rudzie.

Przypomnijmy, że prócz połączenia dwóch kluczowych dróg, rudzka trasa N-S w przyszłości ma również ułatwić życie kierowcom z Bytomia, czy Mikołowa. Jak to ma wyglądać?

Od ul. Magazynowej "eneska" zostanie poprowadzona do granicy z Bytomiem. Natomiast od Węzła Wirek przy autostradzie A4 "eneska" ma biec do DK 44 w Borowej Wsi w powiecie mikołowskim.

Trasa N-S w Rudzie Śląskiej będzie powiatową drogą główną z dopuszczalną prędkością 70 km na godzinę.

"Eneska" ma być dwupasmowa (dwie jezdnie o szerokości siedmiu metrów, a między nimi cztery metry pasa rozdzielającego), z bezkolizyjnymi węzłami.

Po otwarciu trasa N-S ma rozładować ruch na osi północ-południe w mieście i regionie. To ułatwi jazdę przez aglomerację kierowcom z Rudy Śląskiej, Gliwic, Mikołowa, Bytomia, Świętochłowic, Zabrza, a także Chorzowa.