- Jednocześnie musieliśmy prowadzić działania gaśnicze i ewakuację lokatorów mieszkających na trzech piętrach nad sklepem - informuje Andrzej Małysiak, zastępca komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Rudzie Śląskiej. - Dodatkowym utrudnieniem była bardzo niska temperatura powietrza.
Zamarzały zawory wody i nasady na prądownicach.
Z budynku ewakuowano dziesięć rodzin. Dla nich i dla ratujących budynek Straż Miejska dowoziła ciepłą kawę i herbatę. Trzy osoby z objawami podtrucia tlenkiem węgla trafiły do szpitala.
Na ul. Czarnoleśnej spaliło się prawie doszczętnie pomieszczenie sklepowe, okopceniu uległ przyległy magazyn. Lokatorzy mieszkający bezpośrednio nad sklepem będą musieli na jakiś czas przenieść się do lokali zastępczych.
Strażacy i biegły sądowy ustalili, że przyczyną pożaru było zapalenie się sadzy w kominie.
- Niestety, pożarów w ostanim czasie odnotowujemy bardzo dużo. Większość z nich to efekt ludzkich błędów i zaniedbań, takich jak brak wentylacji w mieszkaniach, nieszczelne kominy, niedrożne przewody spalinowe - dodaje Małysiak.
Dzień wcześniej na ul. Parkowej wybuchł pożar w kamienicy, bo jeden z lokatorów rozpalał ogień w piecu substancją łatwopalną. Z poparzeniami rąk trafił do szpitala. Ewakuowano dziesięć osób.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?