Na czwartkowej sesji rady miasta podjęto decyzję o zabezpieczeniu pieniędzy w budżecie na zakup willi "Florianka", zabytkowego budynku przy ul. Niedurnego. Willa została wybudowana w 1905 roku i pełniła dawniej funkcję mieszkania dyrektora huty. Miasto planuje stworzyć w budynku filię Miejskiej Biblioteki Publicznej.
Huta Pokój od wielu miesiący próbowała sprzedać "Floriankę" za kwotę 2,5 mln zł netto. Zainteresowanych nie było, więc budynek prawdopodobnie wykupi miasto, choć o promocyjnej cenie można zapomnieć. Podczas sesji radni zabezpieczyli kwotę 2,5 mln zł w budżecie.
- Uchwała rady miasta to pierwszy krok na drodze do realizacji transakcji. Kolejne to uzyskanie opinii Komisji Infrastruktury i Rozwoju Miasta Rady Miasta ze względu na kwotę przekraczającą 1 mln zł, a następnie wydanie przez prezydenta odpowiedniego zarządzenia – tłumaczy Iwona Frankowicz-Frank, naczelnik Wydziału Gospodarki Nieruchomościami UM.
Na tym nie koniec, bo obok "Florianki" znajduje się inny zabytkowy budynek z początków XX w., który przez lata popadł w ruinę. Mowa o kamienicy przy ul. Niedurnego 75. Mieszkańcy od dawna apelują o przywrócenie budynku do właściwego stanu. Budynek ten również jest własnością Huty Pokój, ale huta nie ma w nim pełnych udziałów.
- Ten budynek nie jest w całości własnością Huty Pokój, część należy do osoby fizycznej. Dlatego podjęcie decyzji zależy od porozumienia między Hutą Pokój, władzami miasta oraz współwłaścicielem budynku - mówił niedawno w rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim" Jerzy Trzciński, rzecznik prasowy Huta Pokój S.A.
Miasto chciałoby wyremontować budynek i urządzić w nim pałac ślubów. Jest to jednak dość odległa wizja. Huta posiada 78 proc. udziałów nieruchomości przy ul. Niedurnego 75. Miasto potrzebuje 500 tys. zł aby przejąć te udziały, a także musi przekonać właściciela prywatnego, aby sprzedał swoją część budynku. Żeby do transakcji w ogóle doszło, włodarze miasta muszą najpierw przekonać do swojego pomysłu rudzkich radnych.
Przejęcie obu budynków przez miasto dałoby możliwość utworzenia ciągu usług publicznych wzdłuż ulicy Niedurnego. W jego skład wchodziłoby Miejskie Centrum Kultury, biblioteka i pałac ślubów, a także zlokalizowane w pobliżu budynki urzędu miejskiego.
Czy biblioteka i pałac ślubów to dobry pomysł na zagospodarowanie budynków? Miasto jest otwarte na propozycje. Zgłaszajcie swoje pomysły.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
