W piątek, kilkanaście minut po godz. 15 doszło do wstrząsu i odprężenia górotworu. Jedna z odłamujących się brył węgla trafiła pracującego przy wydobyciu górnika.
Górnik został ciężko ranny. Doznał urazu brzucha i pleców.
Do wypadku doszło na pokładzie 405/2 na poziomie 1000 m.
Na miejsce udał się lekarz, który udzielił pierwszej pomocy. Następnie ranny górnik został przewieziony śmigłowcem do szpitala św. Barbary w Sosnowcu.
Niestety ranny w wypadku górnik zmarł na stole operacyjnym. Miał 37 lat. Na kopalni pracował od 7 lat.
Jak informuje Tomasz Głogowski, rzecznik prasowy Polskiej Grupy Górniczej, pozostałym górników pracującym w okolicy nic się nie stało. Nie było konieczności ewakuacji załogi.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?