Zaparkował na zakazie pod okiem strażników miejskich. Okazało się, że miał cofnięte uprawnienia do kierowania

Kierowcy bardzo często popełniają wykroczenie polegające na zatrzymaniu sie w zakazanym miejscu. Tym razem mieszkaniec Rudy Śląskiej wykazał się wyjątkowo bezmyślnością, ponieważ zaparkował samochód pomimo tego, że byli tam obecni strażnicy miejscy, którzy w tym czasie kontrolowali prawidłowość parkowania przy Szpitalu Miejskim. W trakcie rozmowy ze strażnikami miejskimi 60-letni mężczyzna oświadczył, że nie posiada przy sobie prawa jazdy. Po sprawdzeniu okazało się, że zostało mu ono zatrzymane, a dodatkowo otrzymał on sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Na miejsce został wezwany patrol Policji z Wydziału Ruchu Drogowego, który przejął dalsze czynności. Mężczyźnie grozi grzywna albo nawet kara pozbawienia wolności