"Jesienny Jazz" to organizowane przez stargardzkie starostwo warsztaty wokalno-instrumentalne, podczas których młodzi muzycy i wokaliści udoskonalają swój warsztat pod okiem wybitnych jazzmanów. Warsztaty odbywają się w Państwowej Szkole Muzycznej I i II st. im. Witolda Lutosławskiego w Stargardzie, która przy tej okazji dostaje od starostwa nowe instrumenty. Wczoraj były to dwa kontrabasy.
Lora Szafran w Stargardzie zaśpiewała znane i lubiane szlagiery. Na początek "Już nie zapomnisz mnie", a potem równie znane "Miłość ci wszystko wybaczy", "Na pierwszy znak" (Pierwszy znak, gdy serce drgnie, ledwo drgnie, a już się wie...), "Deszcz" (i tak się trudno rozstać...). Była też piosenka "W małym kinie", kołysanka "Ach śpij kochanie".
Niesamowite jest to, co wokalistka wyczynia ze swoim fenomenalnym głosem. Dużo żartuje na scenie, ale podkreśla, że jest też liryczna. O wykonywanych piosenkach mówi, że są zadziorne albo niepozorne. Publiczność była zachwycona!
Imprezą towarzyszącą warsztatom Jesienny Jazz jest dzisiejszy, środowy, koncert grupy Anomalia oraz jam session w klubie Rock House przy ul. Słowackiego 11. Anomalię (muzyka free, modal i ethno) zawiązała grupa przyjaciół, studentów poznańskiej akademii, wśród których jest saksofonista Krzysztof Kuśmierek ze Stargardu.
Początek dzisiejszego koncertu godzina 20.30. Wstęp wolny.
Początek koncertu Lory Szafran w Stargardzie:
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?