Zgnilec amerykański pszczół w Rudzie Śląskiej i Katowicach. Czy pszczoły na tym terenie zostaną wybite?

Zgnilec amerykański jest chorobą zwalczaną z urzędu. Przy wjazdach do miast pojawiają się tablice informacyjne o tej chorobie, które są skierowane do pszczelarzy. W przypadku pojawienia się zgnilca amerykańskiego nie wolno przewozić i wywozić z zakażonego obszaru miasta rodzin pszczelich. Gdy stwierdzi się obecność choroby, sprawą zajmuje się powiatowy lekarz weterynarii, który decyduje o dalszym losie pszczół.

Tym razem zgnilec amerykański swoim zasięgiem objął teren Rudy Śląskiej i Katowic. Tablice informacyjne pojawiły się m.in. przy ulicy Mikołowskiej w Katowicach. Komunikat pojawił się zgodnie z rozporządzeniem z 2019 roku.

Zgnilec amerykański pszczół to groźna choroba zakaźna, bakteryjna pszczół, która nie zagraża mieszkańcom miasta. Choroba natomiast może powodować trudności z zapyleniem roślin w ogrodach i sadach, tym samym powodując duże straty w kontekście plonów.

Informacji o zakażeniu zgnilcem amerykańskim nie należy się obawiać, jest ona skierowana do pszczelarzy. – mówi nam Krzysztof Poppe Prezes Koła Pszczelarzy Miejskich

Chorobę wywołuje bakteria Paenibacillus larvae, zwana lasecznikiem larwy. Zarażone larwy zamierają w zasklepionej komórce – gniją, przybierając kolor brunatnożółtawy, brunatny a w końcu czarny. Na ogół giną w ciągu 4 dni. Ratunkiem dla pasieki jest spalenie ula z całą pszczelą rodziną i jego utylizacja. Choroba nie dotyka pszczół lotnych, tylko ich postać larwalną. W najlepszym przypadku lekarz weterynarii może orzec o spaleniu tylko i wyłącznie ramek, na których znajdują się zakażone larwy – bez pszczół. Niestety obecnie nie stosuje się żadnych leków, aby zwalczać zgnilca amerykańskiego – u rodzin pszczelich nie wolno stosować antybiotyków.