Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rynek w Rudzie Śląskiej: Co mówią o nim architekci?

Joanna Oreł
Krzysztof Krzemiński
Rynek miał przyciągnąć mieszkańców i właścicieli kawiarenek. Wśród tych pierwszych opinie o Placu Jana Pawła II nadal są podzielone. Drudzy sporadycznie decydują się na wystawienie parasolek na rynku. Jak zmienić rynek w Rudzie Śląskiej? Zasięgnęliśmy opinii rudzkich architektów

Rynek w Rudzie Śląskiej miał przyciągnąć mieszkańców i właścicieli kawiarenek. Wśród tych pierwszych opinie o Placu Jana Pawła II nadal są podzielone. Drudzy sporadycznie decydują się na wystawienie parasolek na rynku. Co zrobić, by życie zaczęło tu tętnić? Zasięgnęliśmy opinii rudzkich architektów.

Niedawno minęły trzy lata odkąd otwarto przebudowany rynek w Rudzie Śląskiej-Nowym Bytomiu. Wycięto drzewa i krzewy. Zdecydowano się na plac z wielkich, betonowych płyt, z nową fontanną i kolorowym podświetleniem. Przybyło także ławek. Autorami koncepcji byli architekci z gliwickiej pracowni, czyli Stanisław Lessaer oraz Arkadiusz Płomecki.

Jednak dziś patrząc na liczbę mieszkańców, którzy odwiedzają rynek w Rudzie Śląskiej oraz restauratorów prowadzących tu działalność, nie ma się nawet co silić na porównania np. do gliwickiego rynku, gdzie życie tętni przez cały tydzień.

Rynek w Rudzie Śląskiej - przebudowa krok po kroku. ZDJĘCIA

- Moim zdaniem przy przebudowie rynku należało odnieść się do pierzei kamienic. Innymi słowy - nie powinno być drogi rozdzielającej rynek od kamienic. Wówczas właśnie tam mogłyby powstać przykamieniczne kawiarenki - ocenia Andrzej Truszczyński, rudzki architekt z biura Schick Architekci. - Zamiast tego płytę rynku dorównano do budynku Urzędu Miasta.

Może więc kolejny raz przebudować rynek w Rudzie Śląskiej? Przypomnijmy, że dwa lata temu studenci Wydziału Architektury Politechniki Śląskiej przygotowali siedem wariantów zagospodarowania rynku. Ostatecznie miasto nie zdecydowało się na dalsze kroki.

Również architekt, Andrzej Truszczyński uważa, że zabudowanie, czy remont rynku to nietrafione pomysły. Rudzianin sugeruje, by iść w innym kierunku.

Studenci proponują. Tak powinien zmienić się rynek. PROJEKTY

- Kolejne imprezy na rynku to bardzo dobra rzecz. Być może uda się w ten sposób stworzyć atmosferę rynku rybnickiego - miasta najbardziej porównywalnego do naszego pod względem liczby ludności oraz stopnia rozczłonkowania poszczególnych dzielnic - mówi Truszczyński. - Jeżeli obierzemy kurs na koncerty i eventy, będzie to impuls dla przedsiębiorców, właścicieli restauracji, że rynek stał się centralnym miejscem miasta, gdzie warto się pokazać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na rudaslaska.naszemiasto.pl Nasze Miasto