Huta Łabędy chciała przejąć akcje Huty Pokój. Ministerstwo Skarbu Państwa nie zgodziło się

Zainteresowana ich przejęciem była i nadal jest gliwicka Huta Łabędy. Jak tłumaczą jej przedstawiciele, wspólne działania pozwoliłyby na rozszerzenie produkcji na rynki krajowe i zagraniczne.

Huta Łabędy w marcu została dopuszczona do negocjacji w sprawie przejęcia udziałów w Hucie Pokój, które należą do Skarbu Państwa.

- Można konkurować lub współdziałać. My wybraliśmy tę drugą strategię - tłumaczy Andrzej Krzyształowski, rzecznik prasowy Węglokoksu, do którego należy Huty Łabędy. - Rudzka huta ma większe rynki zbytu oraz podobny profil produkcji, co wpłynęłoby na poszerzenie naszej działalności - dodaje.

I chociaż była to już trzecia próba sprzedaży aktywów Huty Pokój, to i tym razem zakończyła się fiaskiem. Ministerstwo
Skarbu Państwa uzasadnia, że przyczyną były rozbieżności pomiędzy ofertą a oczekiwaniami.

Przedstawiciele Huty Łabędy nie do końca zgadzają się z decyzją ministerstwa. Podobnie komentuje sprawę rzecznik rudzkiej huty, Jerzy Trzciński.

- Huta Pokój jest wprawdzie tylko przedmiotem prowadzonej procedury. Jednak Huta Łabędy to firma z branży, więc zmiany poszłyby w dobrym kierunku - uważa Trzciński.

Przedstawiciele Huty Łabędy zapowiedzieli, że nadal będą zabiegać o przejęcie aktywów Huty Pokój.

- Teraz prawdopodobnie akcje zostaną wystawione na aukcji. Wówczas zastanowimy się, czy do niej przystąpić - zapowiada Andrzej Krzyształowski, rzecznik Węglokoksu.

Dodajmy, że w 2010 roku nie było chętnych do przejęcia 25,5 procent akcji Huty Pokój, a przed rokiem ofertę złożył HW Pietrzak Holding. Wtedy negocjacje również nie zostały rozstrzygnięte.