Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jaka była przyczyna wypadku w Chorzowie na Katowickiej? To autobus spowodował wypadek, gdzie wywróciła się terenówka

Mateusz Czajka
Mateusz Czajka
Wypadek na wys. Teatru Rozrywki- - 6 stycznia ok. godz. 21.00
Wypadek na wys. Teatru Rozrywki- - 6 stycznia ok. godz. 21.00 Mateusz Czajka
Późnym wieczorem w sobotę 6 stycznia w centrum Chorzowa wywróciła się terenówka. Interweniowała policja, straż pożarna oraz zespół ratownictwa medycznego. Kierowca terenówki chciał uniknąć zderzenia z autobusem.

Wypadek w Chorzowie na Katowickiej – szczegóły zdarzenia

Poznaliśmy szczegóły dotyczące wypadku, który miał miejsce w sobotę wieczorem na ulicy Katowickiej. Koło godziny 21.00 na jezdni w kierunku Katowic (za przystankiem Chorzów Estakada) terenówka wywróciła się oraz uderzyła w sygnalizację świetlną. Z wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowca samochodu nie był winny całemu zajściu – potwierdzają się zatem nieoficjalne ustalenia, o których pisaliśmy w sobotę.

— Z analizy z monitoringu, który zabezpieczyli policjanci z ruchu drogowego pracujący na miejscu, wynika, że kierujący autobusem nieprawidłowo zmienił pas ruchu. Kierowca osobówki próbował uniknąć zderzenia, utracił panowanie nad samochodem i uderzył w bramownicę sygnalizacji świetlnej. Traktujemy to jako wykroczenie, nie jako wypadek czy jako kolizję. Skierowany został wniosek do sądu – spraw będzie miała tam swój finał – tłumaczy młodszy aspirant Karol Kolaczek oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Chorzowie.

Autobus prawdopodobnie przeciął dwa pasy ruchu, gdy chciał zjechać z prawego skrajnego na lewy skrajny. Policja już ustaliła tożsamość kierowcy oraz dane pojazdu, ponieważ autobus odjechał z miejsca zdarzenia. Nie jest wykluczone, że kierujący nie zobaczył w lusterku, co się działo obok niego – to jednak musi zostać ustalone.

Ranny mężczyzna wrócił do domu

Terenówkę prowadził 34-letni mężczyzna. W samochodzie znajdował się również 35-letni pasażer. Jeden z mężczyzn został ranny i został przewieziony przez zespół ratownictwa medycznego do szpitala. Na szczęście jego rany twarzy nie były poważne i po opatrzeniu został wypuszczony.

W skutek wypadku uszkodzona została także sygnalizacja świetlna. Skrzyżowanie, przed którym doszło do zdarzeniu ma bardzo nasilony ruch i trudno sobie wyobrazić, jak kierowcy by przez nie przejeżdżali w godzinach szczytu bez działających świateł. Na szczęście odpowiednie służby już w niedzielę naprawiły uszkodzony sygnalizator.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto