Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Zlikwidujmy Straż Miejską w Rudzie Śląskiej!"

Artykuł internauty
Mariusz Przybyła
Wielu mieszkańców Rudy Śląskiej ma zastrzeżenia do pracy strażników miejskich. Czy jednak zlikwidowanie tej formacji jest dobrym pomysłem? Jeśli uważasz, że tak, możesz podpisać się pod obywatelskim projektem odpowiedniej uchwały.

Z czym kojarzy się Państwu Straż Miejska? Ze zwiększonym bezpieczeństwem? Z pilnowaniem porządku? Z ochroną porządku publicznego, jak to stanowi art. 1 ustawy o strażach gminnych? A może straż gminna kojarzy się Państwu z prewencją, ze stałą obecnością i monitoringiem potencjalnych ognisk zapalnych w mieście?

Mnie Straż Miejska kojarzy się z nieróbstwem. Czy się stoi, czy się leży… No może z tym leżeniem przesadzam, ale siedzenie w radiowozie, delektując się okolicznościami przyrody, w jakimś cichym i bezpiecznym zakątku miasta, to domena naszych strażników. Niestety prawie nigdy nie ma ich tam, gdzie być powinni. Pamiętam historie z jesiennego festynu w Rudzie. Garstka kiboli wracających z meczu „Górnika” wtargnęła na teren, na którym odbywał się festyn rodzinny. Impreza została wcześniej przez organizatorów zgłoszona władzom miejskim. Niestety funkcjonariuszy straży, jako prewencja i ochrona, na niej nie było. W pewnym momencie imprezy grupa podpitych młodzieniaszków zaczęła się zachowywać coraz bardziej agresywnie. Doszło do niszczenia mienia i czynnej napaści na ludzi. Wezwana straż miejska przyjechała po jakichś 25 minutach. Za to z ułańska fantazją. Już 5 minut przed ich przyjazdem, z daleka słychać było włączone syreny radiowozów. To było oczywistym sygnałem dla rozrabiających: „ Słuchajcie, nie chce się nam z wami chandryczyć. Będziemy za chwilę, więc bądźcie łaskawi się zmyć, nie zmuszając nas do pracy”. Oczywiście "kibolstwo" skorzystało z ostrzeżenia. Majestatycznym krokiem oddaliło się w stronę pobliskich zabudowań. Dopiero wtedy wkroczyli, a właściwie zajechali z ułańską fantazją nasi wspaniali strażnicy. Przyjechali, zobaczyli, odjechali. Nawet nie usiłowali się dowiedzieć u świadków, co właściwie się dzieje. No bo po co? Prawda?

Innym przejawem ich „działalności” to stałe, codzienne dyżury w wybranych punktach miasta i fotografowanie. Można naszych paparazzi spotkać na ul. Kokota, ul. ks. Niedzieli i ul Na Piaski. Czy ich dyżury zwiększają w tych miejscach bezpieczeństwo Ruchu? Wątpię. Każdy z kierowców wie, gdzie można się ich spodziewać. Kierowcy przyhamowują więc w 100-metrowych strefach kontroli, a ci nieodpowiedzialni, zaraz potem znów dodają gazu.

Z roku na rok straż miejska ma coraz większe uprawnienia. Czy jednak to sprawia, że czujemy się bezpieczniej? Strażników miejskich widać przeważnie tylko w centrum Nowego Bytomia. Najczęściej kiedy wypisują mandaty dla źle zaparkowanych samochodów. Czy jednak ktoś widział strażników miejskich np. po zapadnięciu zmierzchu w Parku Strzelnica? Ktoś kiedyś widział ich w miejscach, gdzie wysypuje się na dziko śmieci? No to może przez jakiś przypadek zostali dostrzeżeni w miejscach, gdzie nagminnie dochodzi do niszczenia elewacji budynków, poprzez wypisywanie na tych elewacjach haseł informujących o tym, jacy kibice jakiego klubu są jaką częścią ciała, albo podobnych mądrości?

Ile kosztuje mieszkańców Rudy utrzymywanie tej formacji? Proszę sobie wyobrazić, że aż 80 strażników jest zatrudnionych w naszej Straży Miejskiej. Dla porównania, w Chorzowie jest ich 42, w Siemianowicach Śląskich- 28, w Piekarach Śląskich- 18. Utrzymanie Straży miejskiej w Rudzie Śląskiej to roczny wydatek z budżetu ok. 4,5 mln PLN.

Ruch Palikota chce zlikwidować Uchwałą Rady Miasta Straż Miejską. Z zaoszczędzonych w ten sposób pieniędzy, część wydać na dofinansowanie policji w naszym mieście, a część wydać na wyznaczanie/ budowę miejsc parkingowych nie tylko w centrach dzielnic, ale w porozumieniu z administracjami, na poszczególnych osiedlach. Będą miejsca parkingowe, nie będzie potrzeby karania tych, którzy parkują w niedozwolonych miejscach.

Przygotowany został obywatelski projekt uchwały odwołującej Straż w naszym mieście. Obecnie prowadzona jest akcja zbierania podpisów pod tym projektem. Ci z Państwa, którzy chcieliby złożyć swój podpis pod dokumentem, mają szanse na ulicach miasta podpisać listę popierając tę inicjatywę. Do końca lutego, w każdy wtorek i czwartek, w godzinach 18-22 w Restauracji Parkowa w Bielszowicach będzie dyżurował ktoś z przedstawicieli naszego Koła, zbierając podpisy i okazując wszelkie dokumenty związane z przedmiotowa sprawą.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: "Zlikwidujmy Straż Miejską w Rudzie Śląskiej!" - Ruda Śląska Nasze Miasto

Wróć na rudaslaska.naszemiasto.pl Nasze Miasto