Według prezydent Dziedzic w trakcie obrad nad uchwałą o nieudzieleniu absolutorium doszło do naruszenia ustawy o finansach publicznych poprzez uchwalenie uchwały 2 lipca pomimo, że uchwałę w sprawie absolutorium Rada Miasta powinna przyjąć nie później niż dnia 30 czerwca roku następującego po roku budżetowym.
- Uchwała z 2 lipca w sprawie nieudzielenia absolutorium prezydentowi miasta Ruda Śląska została podjęta z istotnym naruszeniem prawa, po upływie tego terminu - podkreśla prezydent miasta, Grażyna Dziedzic.
Grażyna Dziedzic bez absolutorium. Będzie więc kolejne referendum? SZCZEGÓŁY
Kolejne zastrzeżenie prezydent Dziedzic to: prawidłowa treść uchwały powinna dotyczyć udzielenia absolutorium, a nie nieudzielenia absolutorium. Wówczas jej nie przegłosowanie oznaczałoby de facto nieudzielenie absolutorium, a przegłosowanie tej uchwały - udzielenie absolutorium. W stanie faktycznym jaki miał miejsce na sesji 2 lipca przedmiotem głosowania była właściwie treść uchwały Komisji Rewizyjnej o nieudzieleniu absolutorium, tym samym głosując nad projektem uchwały o nieudzieleniu absolutorium, radni pozbawieni byli możliwości głosowania za udzieleniem absolutorium. Natomiast w sytuacji gdyby uchwała nie została przegłosowana nie oznaczałoby to, że absolutorium automatycznie zostało udzielone.
RIO ma również rozpatrzyć zastrzeżenia, co do naruszeń proceduralnych, do których według prezydent Dziedzic doszło na sesji absolutoryjnej. Chodzi o decyzję o przerwaniu sesji, która pierwotnie miała się 26 czerwca - z powodu braku kworum - i odroczył obrady na 2 lipca. Natomiast według regulaminu Rady Miasta powinien zamknąć obrady i wyznaczyć nowy termin sesji.
- Innym naruszeniem procedury jest niewłaściwe uzasadnienie projektu uchwały w sprawie absolutorium dla prezydenta miasta Ruda Śląska z tytułu wykonania budżetu miasta na prawach powiatu za rok 2012. Tak naprawdę nie zawiera on uzasadnienia. Nie można bowiem uznać za merytoryczne uzasadnienie stwierdzenia, że Komisja Rewizyjna negatywnie oceniła wykonanie budżetu. Nie można uznać za zgodne z prawem takiego działania organu władzy publicznej tj. Rady Miasta, które wprawdzie mieści się w jego prawem określonych kompetencjach, nosi jednak znamiona arbitralności i uniemożliwia kontrolę legalności (zasadności) jego działania - uzasadnia Grażyna Dziedzic.
RIO w Katowicach dzisiaj ma się ustosunkować do zastrzeżeń prezydent Dziedzic. O szczegółach poinfomujemy wkrótce.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?