IKEA Katowice pomogła rodzinie z Rudy Śląskiej. Otrzymali m.in. meble i sprzęt AGD

Listę potrzebnych rzeczy wspólnie z rodzicami stworzyli m.in. 14-letnia Karolina i 10-letni Rafał. Znalazły się na niej m.in. stół i krzesła, szafki, wykładzina PCV, lampy i łóżka. Całość darów jeszcze przed świętami trafiła do 6-osobowej rodziny mieszkającej w jednym pokoju z kuchnią.

– Lista potrzeb była naprawdę długa, udało nam się zrealizować te najważniejsze. Dzięki zbiórce rodzina ma nowy stół, łóżka, krzesła, pod choinką z kolei znalazły się słodycze i zabawki – mówi Monika Kosakiewicz-Witkowska z IKEA Katowice.

Przez ponad dwa tygodnie pracownicy IKEA Katowice prowadzili w swoim gronie zbiórkę rzeczy na rzecz jednej z rodzin w Rudzie Śląskiej.

W sumie udało się zebrać ponad 100 przedmiotów. Na długiej liście, która pod koniec listopada trafiła do katowickiej IKEA znalazły się m.in. środki grzybobójcze, farby, meble, wykładziny, lodówka, pralka, a nawet ubikacja.

Zbiórka odbywała się pod hasłem „tylko razem możemy pomóc w tworzeniu lepszych warunków życia dla ludzi i społeczności”.

– Rodzina, której pomagaliśmy żyje niezwykle skromnie w jednym pokoju z kuchnią. Potrzeb jest cały ogrom. Zimno i wilgoć wpływa m.in. na zdrowie 5-letniej Wiktorii i 3-letniej Julii. Mieszanie wymaga odgrzybienia i ocieplenia. Konieczny jest montaż ubikacji oraz wymiana sprzętu AGD. Nam udało się zrealizować te najbardziej naglące potrzeby. Rodzina ma już nowe i ciepłe łóżka, a także stół i krzesła. Doposażyliśmy także kuchnię i pokój, w którym śpi cała rodzina. Dzięki zbiórce pod choinką znalazły się także słodycze, owoce i zabawki – mówi Kosakiewicz-Witkowska.

Potrzeb jednak jest znacznie więcej. 6-osobowa rodzina mieszka w pokoju z kuchnią, bez ubikacji. Mieszkanie wymaga modernizacji m.in. wymiany nieszczelnych okien oraz drzwi wejściowych, które podczas mrozów przymarzają do futryny.

Póki co jednak rudzian nie stać na taką inwestycję. Jedyną osobą pracującą w rodzinie jest ojciec. Mama czwórki rodzeństwa zajmuje się ich wychowaniem.