- Powiadomiła nas przewodnicząca komisji wyborczej, że mogło dojść do naruszenia ciszy wyborczej. Właściciel auta został pouczony i poproszony o jego usunięcie.
Tłumaczył się, że samochód mu się tam zepsuł- twierdzi Krzysztof Piechaczek, oficer prasowy KMP w Rudzie Śl. Do podobnego incydentu ( samochód stojący w pobliżu lokalu wyborczego) miało dojść w Goduli na ul. Joanny, tuż po godz. 8.
Więcej o wyborach samorządowych na stronach dziennikzachodni.pl/wybory/
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?