Nawet 10 lat więzienia za włamania do domów. Mieszkańcy Bielszowic mogą już spać spokojnie

Policjanci z Rudy Śląskiej badali sprawę włamań, do których dochodziło na terenie Bielszowic. Okradane były domu, których budowa jeszcze się nie zakończyła, a łupami stawały się elektronarzędzia i okablowanie. W akcję zaangażowani byli funkcjonariusze z komisariatu IV w Rudzie Śląskiej oraz kryminalni z komendy. Jak ustalili śledczy, sprawcą włamań i kradzieży był mieszkaniec Zabrza. 38-latek został zatrzymany w trakcie opalania skradzionych wcześniej kabli elektrycznych. Przed zatrzymaniem policjanci zebrali dowody na 8 włamań. Mężczyzna wskazał też lombardy, w których zastawiał skradzione elektronarzędzia. Większość sprzętu udało się odzyskać. Wrócą do swoich właścicieli. Mieszkaniec Zabrza usłyszał łącznie 9 zarzutów. Odpowie za 8 włamań i zarzut posiadania narkotyków. Policjanci sprawdzają czy zatrzymany 38-latek może mieć jakieś powiązania z innymi przestępstwami w okolicy o podobnym charakterze. O jego dalszym losie będzie decydować prokurator i sąd, a na chwilę obecną zabrzanin może otrzymać karę nawet do 10 lat pozbawienia wolności.