Pijana rudzianka urodziła dziecko. Bielska prokuratura oskarża ją

33-letnia kobieta, będąc w 38 tygodniu ciąży, piła w domu piwo. Najpierw sama, następnie ze swoim partnerem. Wieczorem pijana rudzianka poczuła się źle i rozpoczął się poród.

Pijana rudzianka urodziła dziecko w Bielsku. Miała prawie 3 promile!

Poproszeni o pomoc sąsiedzi wezwali pogotowie i pomogli przy porodzie dziecka, z kolei przybyłe na miejsce pogotowie przetransportowało oskarżoną i jej dziecko do szpitala. Kobieta bez większych komplikacji urodziła dziecko.

- W chwili przywiezienia kobiety do szpitala kontakt z nią był utrudniony, niechętnie odpowiadała na pytania, była zaniedbana, wyczuwalna była od niej woń alkoholu. Stwierdzono u niej 2,9 promila alkoholu we krwi - poinformowała prokurator Małgorzata Borkowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej.

Pijanka rudzianka urodziła dziecko na strychu. Co się wydarzyło?

Przy przyjęciu dziecka do szpitala jego stan był dobry, lekarze nie zaobserwowali cech morfologicznych zespołu FAS (płodowego zespołu alkoholowego). Jednak w związku z zaburzeniami oddychania zastosowali wsparcie oddechowe i antybiotyk z uwagi na cechy wrodzonego zapalenia płuc.

W trakcie leczenia dziecka zaobserwowano miernie nasilone cechy noworodkowego zespołu odstawienia. W kolejnych dniach stan dziecka ulegał stabilizacji i w 14 dobie zostało wypisane ze szpitala.

Oskarżona przyznała się do winy. Dobrowolnie podda się karze

- Stan upojenia alkoholowego rodzącej oskarżonej spowodował narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Alkohol przechodzi przez barierę krew - łożysko i jego stężenie w organizmie dziecka odpowiada stężeniu we krwi matki. Tak wysoki poziom alkoholu mógł spowodować śmiertelną w skutkach niewydolność oddechową u dziecka w przebiegu porażenia ośrodka oddechowego oraz zaburzenia gospodarki kwasowo-zasadowej - stwierdził biegły.

Oskarżona przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu. Złożyła wniosek o dobrowolne poddanie karze bez przeprowadzenia rozprawy. Nigdy nie była karana.