We wtorek około godz. 8 rano, policjanci z rudzkiej drogówki zostali skierowani na interwencję do Bielszowic. Według zgłoszenia kierowcy w rejonie robót drogowych na ulicy ks. Niedzieli, osoba kierująca ruchem wydaje się być pijana. Na miejscu policjanci zastali pracownika firmy budowlanej zajmującej się remontem drogi, ubranego w kamizelkę "kierowanie ruchem", który tarczą STOP zatrzymywał samochody i kierował ruchem wahadłowo. Drogowiec na widok policyjnego radiowozu szybko zszedł z ulicy. Stan trzeźwości mężczyzny wzbudził również wątpliwości policjantów. 37-letni mieszkaniec Świętochłowic został przebadany na alkomacie. Okazało się, że ma w organizmie 0,6 promila alkoholu. Podczas rozmowy z nim okazało się, że nie posiada on też uprawnień do kierowania ruchem. Policjanci ustalili, że na budowie przebywał inny pracownik posiadający uprawnienia, który przejął odpowiedzialność za kierowanie ruchem w miejscu robót.
Wykonywanie czynności związanych bezpośrednio z zapewnieniem bezpieczeństwa ruchu pojazdów mechanicznych w stanie nietrzeźwości to przestępstwo, za które grozi 37-latkowi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?