Mieszkańcy Kochłowic, podobnie jak wcześniej mieszkańcy Chebzia i Halemby, mieli szereg pytań dotyczących wdrażania nowej „ustawy śmieciowej”. – Deklarować, segregować, płacić – taki jest obowiązek wymagany ustawą przyjętą przez polski parlament – mówiła Ewa Morys, kierownik referatu odpadów w Wydziale Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska. – Zmienia się cały system gospodarowania odpadów, musimy to wszyscy zaakceptować i wypełniać obowiązek narzucony przez ustawodawcę – podkreśliła.
Ewa Morys przypomniała mieszkańcom, że do 31 marca każdy jest zobowiązany złożyć deklarację śmieciową i najlepiej już teraz wypowiedzieć dotychczasową umowę na wywóz śmieci. – Jeśli mieszkamy w budynku wielorodzinnym to nie musimy się martwić, bo deklaracje złożą za nas spółdzielnie – przypominała.
– Istniejące instalacje do utylizacji śmieci nie spełniają swoich zadań – mówił Michał Pierończyk. – Dlatego potrzebna jest rewolucja. Do końca 2020 roku nasze śmieci muszą osiągnąć pewien poziom recyklingu narzucony przez UE, a jeśli się tak nie stanie będziemy płacić poważne kary – przypominał zastępca prezydent miasta.
Mieszkańców interesowała forma całego procesu odbioru śmieci i ich późniejszego przetworzenia.
– Gdzie będą transportowane posegregowane śmieci? – pytał jeden z mieszkańców.
– Śmieci zostaną skierowane do przedsiębiorcy, który jest wyposażony w odpowiednie instalacje do ich przerobienia – informowała Ewa Morys. – W zeszłym tygodniu został ogłoszony przetarg i już pod koniec kwietnia będziemy wiedzieć, jaka firma będzie wywozić odpady, które są wytwarzane w państwa gospodarstwach domowych – tłumaczyła.
– Warto podkreślić, że segregację odpadów rozpoczyna się już w domu – śmieci, które produkujemy musimy podzielić m.in. na papier, szkło, plastik i wyrzucić do odpowiednich kubłów – zaznaczyła prezydent miasta. – Urząd miasta będzie przeprowadzał kontrole, czy odpady są dobrze segregowane, a brak wywiązywania się z tego obowiązku będzie pociągał za sobą kary – mówiła Grażyna Dziedzic.
Problemem szeroko omawianym na spotkaniu był również stan dróg w Kochłowicach.
– Opracowywana jest obecnie dokumentacja ulicy Przemysłowej i Jagiełły – informował Jacek Otrębski z Wydziału Dróg i Mostów. – Pod koniec bieżącego roku rozpoczną się roboty na ul. Przemysłowej, a inwestycja na ul. Jagiełły będzie planowana do realizacji w przyszłorocznym budżecie. W tym roku będzie również realizowana inwestycja na ul. Średniej, a już w czerwcu powinny się zakończyć prace na ul. Moniuszki – mówił.
Zostaną wprowadzone także zmiany na ulicy Piłsudskiego – będzie poprowadzona tu trasa rowerowa poprzez wydzielenie pasów dla rowerzystów po obu stronach jezdni.
– Most na ul. Tunkla, przy ul. Przemysłowej będzie w bieżącym roku rozbierany – wyliczał. – Rozpocznie się również rozbiórka wiaduktu przy ul. Tunkla w rejonie ul. Pordzika.
Romuald Pasternok z Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska informował mieszkańców, że gmina ma zawarte ugody z poszczególnymi oddziałami Kompani Węglowej na naprawy dróg.
– Teren Kochłowic górniczo się uspokoił – mówił. – W związku z tym możliwa jest docelowa naprawa dróg, m.in. ulic: Radoszowskiej, Oświęcimskiej, Młodzieżowej.
Kopalnia opracowała analizy opłacalności remontu poszczególnych odcinków tych ulic i zaproponowała usunięcie szkód w formie wypłaty jednorazowych odszkodowań – informował.
– Jednak z uwagi na niezadowalające miasto wysokości zaproponowanych odszkodowań gmina zwróciła się do przedsiębiorcy górniczego o wykonanie remontów dróg. Aktualnie trwa opracowywanie dokumentacji projektowych.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?