Mężczyzna tłumaczył funkcjonariuszom, że będzie drewnem palił w kominku. Jak się okazało, wcześniej był już upominany, bo obcinał gałęzie.
"Drwale" nie cieszyli się długo łupem.
- W pierwszym przypadku wycinanie drzew zostało zakwalifikowane jako wykroczenie - wyjaśnia rzecznik rudzkiej policji Krzysztof Piechaczek. - Ryszard S. po usłyszeniu zarzutu przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i wyraził chęć dobrowolnego poddania karze. Może mu grozić nawet pięć lat pozbawienia wolności - dodaje.
W obu przypadkach drewno zostało skradzione z terenów należących do miasta. Urzędnicy oszacowali straty na około 600 złotych. Taką wartość miało drewno opałowe.
- W ubiegłym roku odnotowano w mieście sześć podobnych spraw. Straty wyniosły 2 tysiące złotych - mówi Ewa Wyciślik, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska w Urzędzie Miasta.
Urzędnicy zwracają jednak uwagę na bardzo ważną rzecz.
- To, co wydarzyło się ostatnio zostało zakwalifikowane jako kradzież, a nie nielegalna wycinka drzewa. Gdy właściciel terenu wycina drzewa bez zezwolenia, podlega karze administracyjnej, która jest wysoka. To trzykrotna wartość opłaty ekologicznej za dane drzewo - tłumaczy Wyciślik.
Warto pamiętać, że jeżeli właściciel (osoba prywatna) posiada ogród i chce wyciąć w nim drzewo, to powinien wystąpić do Urzędu Miejskiego o wydanie zgody na wycinkę. To nic nie kosztuje, a osoba prywatna nie musi też wnosić opłaty ekologicznej za wycięcie drzew, gdyż ustawowo jest z niej zwolniona.
W ubiegłym roku w Rudzie Śląskiej rozpatrzono około 300 takich wniosków. Zgoda wymagana jest na każdą wycinkę krzewów i drzew z wyjątkiem drzew owocowych oraz tych, których wiek wynosi do 5 lat.
Stawki opłat ekologicznych ustalane są ministerialnie i zależą od rodzaju drzewa. Przykładowo, w przypadku topoli stawka wynosi 12,9 zł za każdy centymetr obwodu pnia, zaś jeśli chodzi o cis, miłorząb czy jodłę - aż 309 zł.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?