Chodzi o nietypową kradzież, którą ujawnili pracownicy jednego z rudzkich marketów.
Przez ponad tydzień 27-letnia Milena J., rudzianka i kasjerka jednego z naszych marketów kilka razy była odwiedzana w pracy przez męża. Ten robił zakupy, a małżonka zapewniała, że płaci za zakupy bonami otrzymywanymi w pracy.
W ten sposób małżonkowie ukradli towaru na kwotę ok. 720 złotych. Policjanci zatrzymali złodziei. Jak się okazało prowodyrem przestępstwa była kobieta. Mąż miał być niczego nieświadomym uczestnikiem.
Milena J. usłyszała zarzut popełnienia przestępstwa kradzieży. Kobieta przyznała się do winy i dobrowolnie poddała się karze. Jak informuje rudzka policja - głównym powodem popełnienia przestępstwa byłą chęć zysku.
Teraz podejrzanej kobiecie oprócz zwolnienia z pracy może grozić kara nawet pięciu lat pozbawienia wolności. Większość skradzionych produktów to artykuły spożywcze, które zostały już skonsumowane przez małżonków. To co policjantom udało się odzyskać i zabezpieczyć zostanie w najbliższym czasie zwrócone właścicielowi.
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?