Czy rzeźba „Codzienność” autorstwa Tomasza Koclęgi powinna stanąć na rudzkim rynku? Nad tym zastanawiamy się od kilku tygodni razem z naszymi władzami. Z waszych komentarzy wynika, że nie chcemy rzeźby. Specjalny list w tej sprawie napisała do nas również – zachowując anonimowość – rodowita nowobytomianinka – jak podkreśla - od 76 lat.
- Dołączam do przeciwników stawiania pomnika na rynku, który to plac Jana Pawła II zmienił swój wygląd na niekorzyść po przebudowie. Takiego zdania jest większość mieszkańców dzielnic Nowy Bytom – apeluje w liście przesłanym do naszej redakcji mieszkanka Nowego Bytomia.
Przypomnijmy, że rzeźba "Codzienność" miałaby stanąć najprawdopodobniej w części pomiędzy ławkami, a kościołem. Jej rozmiary planuje się na od dwóch do trzech metrów wysokości.
Chcecie wiedzieć kim jest Tomasz Koclęga? To znany śląski rzeźbiarz, związany z katowicką Akademią Sztuk pięknych. Jego prace zawsze wzbudzają zainteresowanie. To m.in. "Sen" na placu Wolności w Katowicach, "Gniazdo" w ogrodzie Willi Caro w Gliwicach, czy "7 łez" Zabrzu.
Swoje uwagi odnośnie rzeźby można cały czas wysyłać na urzędowego mailla [email protected].
A czy Wy przyłączycie się do opinii naszej Czytelniczki? Jesteście przeciwnikami rzeźby, nawet gdyby jej wykonanie zostało sfinansowane przez sponsorów(jak deklarują nasze władze)? Może warto zaryzykować - sztuka ożywiłaby nasz rynek...Co sądzicie o tym?
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?