Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań ujawnia swoje mankamenty

Karol Świerkot
Rachmistrz Celina Samulska, odwiedzi z elektroniczną ankietą wiele mieszkań w Katowicach.
Rachmistrz Celina Samulska, odwiedzi z elektroniczną ankietą wiele mieszkań w Katowicach. fot. Mikołaj Suchan.
Od dwóch tygodni trwa Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań. Część z nas czeka na wizytę rachmistrza, inni zachęcani przez media i kampanię informacyjną wybierają spisanie się przez internet.

Okazuje się jednak, że każdy z wariantów spisu nie zawsze idzie "jak po maśle". Spis internetowy, który miał być udogodnieniem, bywa drogą przez mękę.
- Jeśli członek rodziny nie ma NIP-u będzie miał problem z zalogowaniem - mówi Krzysztof Stadler, socjolog. - Problem jest również z narodowością śląską, ale jest to raczej usterka polityczna. Można pomyśleć, że jest to opcja zakamuflowana w spisie - dodaje.

To fakt, narodowości śląskiej, nie ma w głównym pasku wyboru, trzeba zaznaczyć opcję "inna" i dopiero można wpisać "śląska".

Spis powszechny 2011. Trzeba odpowiedzieć na dziesiątki pytań

GUS potwierdza, że przy logowaniu mogą wystąpić problemy, w wypadkach kiedy ktoś nie ma, bądź nie pamięta swojego NIP-u. - W bazach danych może nie być informacji np. o nazwisku rodowym matki, wtedy bez NIP-u weryfikacja jest niemożliwa - wyjaśnia Ewa Schwarzer z GUS.

Można również skorzystać z dostępnego na stronie formularza off-line, który wysyłany jest do urzędu statystycznego z pominięciem aplikacji internetowej. W razie kłopotów do dyspozycji jest infolinia. Oprócz pomocy w spisie można tam zweryfikować tożsamość rachmistrzów, których z początkiem kwietnia w teren wyszło klika tysięcy. Ich zadaniem jest sprawdzić m.in. nasz stan cywilny, narodowość czy język jakim się posługujemy. Oprócz tego 20 proc. z nas zostało wytypowanych do spisu reprezentatywnego, w którym pytań jest więcej np. z zakresu życia zawodowego, czy wakacyjnych wyjazdów.


Wskazówki

Czego należy się spodziewać po spisie?
1. Rachmistrzowie za pierwszym razem przychodzą bez zapowiedzi.
2. W przypadku nieobecności, któregoś z mieszkańców można umówić się na inny dogodniejszy termin.
3. Jeśli nie ma współmałżonka w domu, można wypełnić ankietę za niego, pod warunkiem że posiadamy wymagane informacje.
4. Spis powszechny, może potrwać nawet 2 godziny.
Więc lepiej mieć zarezerwowane więcej czasu. Chociaż średnio należy się przygotować na 30 minutową pogawędkę z rachmistrzem.
5. Czas spisu zależy od liczby domowników, i ilości pytań koniecznych do zadania, np. emerytom nie będą zadawane szczegółowe pytania o pracę zawodową, a osobom które nie wyjeżdżały za granicę, o tego typu podróże.
6. Rachmistrzowie nie mogą zadawać pytań związanych z wynagrodzeniem i statusem materialnym rodziny.
7. Narodowy Spis Powszechny jest obowiązkowy, za nie poddanie się spisowi bądź długotrwałe uchylanie się od niego, grozi kara grzywny.
8. Przez internet spiszecie się na www.spis.gov.pl, Nr tel. infolini 800 800 800


2,2 tys. jest rachmistrzów spisowych w samym tylko województwie śląskim.
1,7 mln osób w Polsce spisało się dotychczas drogą internetową.
245 tys. mieszkań odwiedzili już w całym kraju rachmistrzowie.

A jakie Wy macie doświadczenia ze spisem powszechnym?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rudaslaska.naszemiasto.pl Nasze Miasto