Piłka nożna podzieliła miasto

Ok. godz. 15 przed urzędem miasta pojawili się kibice Górnika Zabrze i zablokowali dostęp do rynku. Przypomnijmy, że miasto jest podzielone: część mieszkańców kibicuje Ruchowi Chorzów, a część- Górnikowi Zabrze.

W związku z pojawieniem się zwolenników zabrzańskiej drużyny, prezentacja została odwołana. - Przesądziły względy bezpieczeństwa. Chcieliśmy zorganizować fajną imprezę i festyn dla dzieci. Niestety, nie udało się - komentuje sprawę Karolina Krupa, przedstawiciel organizatora i prezes stowarzyszenia. Do południa wszystko przebiegało zgodnie z planem.

- Podjechały auta i przystąpiliśmy do rozstawiania sceny. Wtedy też na rynku pojawili się kibice Górnika Zabrze. Pozwolenie na organizację imprezy zostało cofnięte, a klub zapowiedział, że nie wypuści piłkarzy na płytę rynku z uwagi na zagrożenie ich bezpieczeństwa - relacjonuje Krupa. W rzeczywistości nie doszło do zamieszek. Jak relacjonują świadkowie, kibice Górnika Zabrze odśpiewali kilka piosenek, zapalili race i odjechali.

- Postawa Górnika dziwi tym bardziej, że od 15 maja 2016 r. uczestniczymy w projekcie Kibice Razem. Wspólnie z Górnikiem bierzemy udział w różnych warsztatach - dodaje. Projekt ten ma na celu integrację kibiców, wykorzystanie pozytywnej energii do działań na rzecz klubu, miasta i regionu, czy zmianę negatywnego wizerunki kibica.

Prezentacja była zabezpieczona przez policję. - Otrzymaliśmy wsparcie oddziałów prewencji z Katowic i Bielska Białej, ponieważ prognozowano, że w imprezie weźmie udział 500 osób. Poza graffiti, które pojawiło się na murze urzędu w nocy przed wydarzeniem, nie doszło do żadnego wykroczenia - informuje sierż. szt. Roman Aleksandrowicz z rudzkiej policji.

- No cóż! Zawsze uważałam, że w sporcie najważniejsze jest fair play. Lubię sport i kibicowanie. (...) Szkoda, że kibice Ruchu Chorzów odwołali charytatywna imprezę na rynku. Po raz kolejny pomogli by choremu dziecku. Bo to nie pierwszy raz zbierać mieli pieniądze dla chorego dziecka. Szkoda, wielka szkoda. Ale cóż zwyciężyli kibole chuligani Górnika Zabrze Zniszczyli piękne budynki i zablokowali rynek - napisała prezydent Rudy Śląskiej Grażyna Dziedzic na swoim profilu na Facebooku w poniedziałek.

Kibice Górnika zarzucają organizatorom i urzędowi, że prezentacja Ruchu Chorzów, ich zdaniem słabszej drużyny, na rynku była niewłaściwa. Miasto od lat jest podzielone, a w przekonaniu sympatyków Górnika Zabrze taka impreza faworyzowała jedną z drużyn.