Projekt Metropolis w Rudzie Śląskiej. W kopalni Pokój zobaczymy wystawę gliwiczanina

Wystawa Rafała Milacha jest częścią Projektu Metropolis. Przedsięwzięcie podejmuje próbę zmierzenia się ze stereotypowym wizerunkiem Górnego Śląska i Zagłębia Dąbrowskiego oraz stworzenia współczesnego portretu regionu przy użyciu narzędzi sztuk wizualnych.

Otwiera dyskusję artystów wizualnych i dźwiękowych, a sztukę traktuje jako narzędzie poznawcze, a nie realizujące tylko z góry przyjęte założenia. Celem projektu jest odkrywanie równoległych, istniejących obok siebie, miast w mieście, regionów w regionie.

Rafał Milach „Bardzo Piękny Projekt” określa jako „projekt bardziej socjologiczny niż artystyczny, bazujący na wizualnej ankiecie", w której pyta swoich bohaterów o piękno w ich miejscu i czasie, czyli na terenie współczesnego Śląska.

Rudę Śląską artysta upodobał sobie nieprzypadkowo. - Wszystko wzięło się z osobistych doświadczeń sprzed 20 lat, kiedy odwiedziłem Rudę Śląską rozwożąc ankiety do różnych zakładów przemysłowych, hut i kopalń – wspomina Rafał Milach. - Było to w listopadzie i do dziś mam przed oczami obraz miasta: czarny śnieg i brudne przedmieścia. Dość przygnębiający widok, nawet jak dla kogoś urodzonego w Gliwicach. Przyjechałem zmierzyć się więc z tym stereotypem i zapytać rudzian o to, co dla nich piękne, atrakcyjne, czym chcą się pochwalić - dodaje.

Bohaterami fotografii Milacha są ludzie nieprzeciętni, którzy z pięknem mają styczność na co dzień, zarówno w sferze prywatnej jak i publicznej. W myśl sentencji „Pokaż mi swoje zdjęcia, a powiem Ci, kim jesteś” Rafał Milach chce na swych fotografiach uchwycić oryginalnych rudzian, którzy na co dzień żyją niekonwencjonalnie.

- Chciałbym skonfrontować moje wspomnienia z tym, co myślą i jak postrzegają siebie i swoje miasto współcześni mieszkańcy - podkreśla fotograf.

- Milach unika w swojej pracy sentymentów. Nie znajdziemy też typowych zdjęć, do których przyzwyczaiła nas „fotografia postindustrialna", na swój sposób mitologizująca minione - komentuje Stanisław Ruksza, kurator projektu. - Narracja pracy Milacha zbudowana jest z drobnych historii, detali, czyniące poszczególne opowieści bardziej osobowymi - dodaje.

Otwarcie wystawy odbędzie się o godzinie 14, czyli w momencie, kiedy górnicy po szychcie będą opuszczać kopalnię. Zdjęcia Milacha w na terenie rudzkiej KWK „Pokój” można będzie oglądać do końca bieżącego roku.