Katowicka policja zatrzymała pseudokibica, który rok temu chuliganił podczas meczu drużyn ligowych, rozgrywanym na stadionie za naszą czeską granicą. Mężczyzna został rozpoznany dzięki kamerom monitoringu. To już piąta osoba, która usłyszała zarzuty w sprawie.
W października ub. roku, mężczyzna wyjechał do Czech wraz z grupą znajomych z Katowic, aby tam obejrzeć rozgrywki piłkarskie. Jednak zanim spokojnie kibicować na meczu drużyn FSC Opawa - Banik Ostrawa, ekipa z Polski wywołała burdę. Od roku katowicka policja próbuje złapać awanturujących się pseudokibiców.
- Identyfikacja osób, biorących udział w zamieszkach możliwa jest dzięki materiałom z monitoringu, które otrzymaliśmy od Czechów - zaznacza Jacek Pytel, rzecznik prasowy KMP Katowice. - Jednak procedura ich przekazania oraz samo badanie nagrań zajęło nam sporo czasu - dodaje.
Mężczyzna jest już 5 osobą, która trafiła do aresztu w związku z ubiegłorocznymi zamieszkami na czeskim stadionie. Zatrzymany to 27-letni mieszkaniec Rudy Śląskiej. Rudzianin został przesłuchany i usłyszał już zarzuty. Za zamieszki i uszkodzenie mienia, grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?