Czarni to jedyny zespół, z którym rugbyści z naszego miasta w tym sezonie przegrali. W rundzie jesiennej w Pruszczu Gdańskim ulegli 0:13. U siebie chcieli się zrewanżować. Nie dali rady. Rywale po raz drugi w tym sezonie okazali się lepsi, zwyciężyli i mogą powoli szykować się do baraży o awans do pierwszej ligi.
Ostatecznie Czarni wygrali 34:12. Pierwsze miejsce mają zaklepane. Może im je odebrać tylko jakiś kataklizm, ale na to się nie zanosi. Punkty dla Gryfów zdobyli: Patryk Maniecki - 5, Tomasz Wojnowski 5 i Krzysztof Płusa - 2.
- Przeciwnicy byli lepsi, Czarni pokazali, że są zespołem na pierwszą ligę - przyznaje Wojciech Kołodziej, prezes Rugby Ruda Śląska. - My natomiast chyba jeszcze nie jesteśmy gotowi na awans. Boisko pokazało, która drużyna jest w tym momencie silniejsza. To widać również w statystykach. W meczu przez dwie trzecie czasu to rywale byli w posiadaniu piłki, to oni częściej gościli pod naszym polem punkty - analizuje prezes klubu.
Rudzianie w poprzednim sezonie także mierzyli w awans, ale wówczas lepsza okazała się Legia Warszawa. Tym razem mocniejsi byli Czarni Pruszcz Gdański.
Więcej na ten temat w piątkowym "Dzienniku Zachodnim" 17 kwietnia
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
