Do wypadku doszło w czwartek po godz. 10.00 w KWK Bielszowice w Rudzie Śląskiej. Górnik spadł z 10 metrów wysokości do skipu, który służy do wyciągania urobku w kopalniach. Zmarł w szpitalu.
- Poszkodowanego przewieziono do WSS nr 5 w Sosnowcu celem hospitalizacji. Z informacji uzyskanych z WUG
w Katowicach w godzinach nocnych pomimo przeprowadzonej operacji górnik zmarł - poinformowała Centrum Zarządzania Kryzysowego wojewody śląskiego.
Do ostatniego wypadku śmiertelnego w KWK Bielszowice doszło 12 września. Wówczas zginął 32-letni górnik z powodu urwania się elementu kolejki w czasie transportu elementów kombajnu. Element ten oderwał się i uderzył górnika.
Wypadek na Obwodnicy Trójmiasta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?