W Bielszowicach przy ulicy Halembskiej policjanci drogówki zatrzymali do kontroli samochód marki fiat, którym kierowała 36-letnia zabrzanka. Podczas rutynowej kontroli rudzkiej drogówki, mundurowi przebadali trzeźwość kobiety. Okazało się, że ta ma ponad promil alkoholu.
Policjanci zatrzymali zabrzance prawo jazdy i przed wykonaniem dalszych czynności poprosili o wezwanie na miejsce zdarzenia osoby, która zajmie się samochodem. Kobieta telefonicznie wezwała swojego znajomego z Mikołowa, który po chwili podjechał swoim samochodem na ulicę Halembską.
47-letniemu mieszkańcowi Mikołowa również zbadano trzeźwość. Okazało się, że i on jechał na podwójnym gazie - w wydychanym powietrzu miał półtora promila.
Wobec tego mężczyzna również stracił prawo jazdy.
Teraz zarówno jemu jak i zabrzance będzie groziła kara nawet dwóch lat pozbawienia wolności.
Na miejsce została wezwana trzecia osoba, która miała zabezpieczyć samochody swoich nierozsądnych znajomych. Na szczęście ta była trzeźwa.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?