Młoda rudzianka po sukcesie na warszawskim Wielkim Graniu nie zatrzymuje się - teledysk to jej kolejny krok

26-letnia mieszkanka Rudy Śląskiej nie zatrzymuje się. 10 września 2022 roku zaśpiewała na warszawskim Stadionie Narodowym podczas Wielkiego Grania. Nieco ponad miesiąc później światło dzienne zobaczy jej pierwszy singiel.

Monika Konopka, opowiedziała nam o swoich emocjach i planach w dzień wydania swojego pierwszego singla. Wciąż pełna energii po wrześniowym koncercie, Monika nie zatrzymuje się i dalej stawia kolejne cele. Pomysł na singiel zrodził się w jej głowie już w 2021 roku.

- To był pomysł żeby pójść dalej i zdecydowanie najlepsza decyzja jaką mogłam podjąć. 3 listopada wychodzi mój singiel "Mamy siebie", we współpracy z wydawnictwem ID Records i dystrybucja Universal Music Polska.

W pracy nad teledyskiem Monice pomagał zespół Massey MVP, dzięki ich profesjonalnemu podejściu i wspólnemu zaangażowaniu wszystko zostało dopracowane z dbałością o szczegóły. A jak rudzianka czuła się na planie?

Uwielbiam pracę przed kamerą, tak samo jak moją pracę sceniczną, więc zamiast niepokoju miałam masę pomysłów na kadry do najnowszego numeru.

Również miejsce, w którym realizowano projekt był wspólnym pomysłem Massey MVP i Moniki Konopki.

To był strzał w 10-tkę! Miejsce, kreacje i utwór zjednoczyło się w całość. Piękne kreacje są zasługą Grażyny Pander-Kokoszki, z Pracowni Krawieckiej G-Style, te wszystkie stylizacje które widzicie w najnowszym teledysku to jej dzieło, złota kobieta.

O czym opowiada utwór Moniki? Przede wszystkim o wartościach, ponadczasowych, a więc o walce dobra ze złem, które każdy może zinterpretować w taki sposób w jaki chce.

Najnowszy numer ma bardzo mocny przekaz. Myślę, że każdy znajdzie w nim coś swojego. Ja osobiście jestem zachwycona zarówno utworem jak i teledyskiem. Jest dokładnie tak jak chciałam. Mam również nadzieję, że przypadnie do gustu widzom.

Monice wciąż towarzyszą emocje związane z koncertem na PGE Narodowym. Miała okazję pracować z ikonami muzyki, m.in. Lady Pank, Urszula, Doda, Michał Wiśniewski, czy Red Lips. Trzy dni pełne pozytywnych emocji Monice dały siłę, która wciąż pcha ją do przodu.

Plany muzyczne na przyszły rok są dość spore, z pewnością będę pracowała nad kolejnym nowym materiałem. Na pewno pojawią się koncerty, gdzie będzie można mnie posłuchać na żywo. Będą dalej tworzyć i zdobywać doświadczenie. - Monika Konopka wspomina też o swoich mediach społecznościowych. W dzisiejszych czasach to najlepszy sposób na śledzenie rozwoju artystki.

Singiel ukazał się na kanale YouTube rudzianki 3 listopada.