Ruda Śląska: Zdebel zamknięty na kłódkę. W Wirku ma powstać za to hotel

Kiedy miasto przejęło kąpielisko Zdebel przy ul. Olimpijskiej w Wirku, mieszkańcy mieli nadzieję, że to oznacza remont i zmiany na lepsze. Zamiast tego podjęto decyzję o jego zamknięciu.

Władze Rudy Śląskiej tłumaczyły, że remont niecek basenowych (chodzi o szkody górnicze, spowodowane pracami wydobywczymi KWK Halemba) kosztowałby 1 mln złotych, na co nie było wówczas pieniędzy w budżecie miasta.

Co, decyzja ta oznaczała dla rudzian? - W okresie letnim z basenów kąpielowych i urządzeń rekreacyjnych korzystało tysiące młodzieży, starszych, a przede wszystkim dzieci. W tym bezpłatnie rocznie około dwóch tysięcy dzieci do lat siedmiu oraz dwóch tysięcy dzieci niepełnosprawnych - wyjaśnia w liście do naszej redakcji Tadeusz Barnaś, prezes Stowarzyszenia Klub Zdebel.

Barnaś wylicza też, że m.in. w wyniku jego starań łączna kwota odszkodowań, jakie wypłaciła KWK Halemba wynosiła w 2011 roku ok. 2,5 mln zł, a więc były pieniądze na remont basenów Zdebla.

Również dla mieszkańców Rudy Śląskiej decyzja o zamknięciu kąpieliska Zdebel do dziś pozostaje niezrozumiałą. Temat ten powraca szczególnie teraz, gdy zbliża się sezon letni.

DYSKUSJA: Przyszłość kąpieliska Zdebel pod znakiem zapytania

- Mieszkam w Wirku od urodzenia, czyli ponad 30 lat i od kiedy pamiętam wakacje i lato kojarzą mi się ze Zdeblem. Może kąpielisko nie błyszczy luksusem, bo naprawdę przydałby się tam remont, ale gdy przychodzą upalne dni to można tam przyjemnie spędzić czas - tak na portalu rudaslaska.naszemiasto.pl napisała jedna z mieszkanek.

Jednak miasto do teraz obstaje przy swoim i remontu Zdebla nie planuje. - Spowodowane to jest kilkoma przyczynami. Po pierwsze myśląc o ponownym uruchomieniu Zdebla powinniśmy myśleć o wybudowaniu tegoż kompleksu od podstaw. Niecki basenów są tak zniszczone, że ich remont nie ma najmniejszego sensu - tłumaczy Adam Nowak, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Rudzie Śląskiej.

Nowak dodaje również, że po tych dwóch latach w pobliżu Zdebla widać coraz większe skutki eksploatacji górniczej, więc - według niego - obiekt po remoncie lub wybudowaniu go od podstaw nadal byłby narażony na szkody górnicze.

Zamiast tego miasto chce ściągnąć na ul. Olimpijską inwestorów. - Przymierzamy się do sprzedaży terenu, na którym znajdują się obecnie zniszczone baseny - przyznaje Adam Nowak. - W styczniu bieżącego roku odbył się pierwszy przetarg, w maju planujemy zorganizowanie kolejnego - dodaje.

Chodzi o pozyskanie inwestora, który w miejscu Zdebla, zechciałby wybudować kompleks sportowy wraz z miejscami hotelowymi.

- Takie rozwiązanie jest zgodne ze strategią rozwoju miasta i z planem zagospodarowania przestrzennego miasta. Atrakcyjne położenie tegoż terenu blisko zjazdu z autostrady A4 powinno przyciągnąć potencjalnych inwestorów - uważa Nowak.

Zgodnie z zapowiedziami na sprzedaż zostanie wystawiony wyłącznie teren, na którym znajdują się zniszczone baseny Zdebla. Reszta ma zostać odnowiona.

- Działkę z istniejącym zalewiskiem chcemy uporządkować i udostępnić mieszkańcom Rudy Śląskiej. Chcemy, by teren ten pełnił funkcję rekreacyjną - zapowiada rzecznik rudzkiego magistratu.

Co to oznacza? - Wykorzystując konfigurację terenu, chcielibyśmy, by powstała tam kawiarenka "na skarpie" z widokiem na staw i nową drogą łączącą ośrodek z rozwiniętym w ostatnich latach osiedlem mieszkaniowym w rejonie ulicy Polnej - wylicza Adam Nowak.

List otwarty Czytelnika

Jako mieszkaniec wychowany na tym basenie jestem tymi informacjami oburzony. Nie może być tak, że urzędnicza machina naszego magistratu pochłania 37mln złotych a nie można wygospodarować 5 mln na remont ośrodka tym bardziej, że 2,5 mln zostało wypłacone przez Kompanię Węglową.

OPINIE: Co sądzicie o rudzkim aquaparku? Jak ceny i atrakcje?

Rozumiem, ze skoro mamy "piękny" Aquadrom to trzeba zmusić ludzi do korzystania z niego ale proszę uwierzyć, że ludzie zamiast pod dachem wolą kąpać się na świeżym powietrzu. Jedyny ośrodek tego typu w naszym mieście, czyli basen w Nowym Bytomiu jest przepełniony w takim stopniu, że strach z dziećmi tam pojechać.

Z moich informacji wynika, że basen kryty w Kochłowicach, który ma nieckę basenu kąpielowego o wymiarach zbliżonych do głównej niecki ośrodka letniego w Nowym Bytomiu, pozwala na jednoczesne bezpieczne korzystanie 50 osobom.

Proszę sprawdzić ile osób kąpie się w upalne dni w NB. Odkąd Zdebel popadł w ruinę zarówno moja rodzina jak i wielu znajomych zmuszeni jesteśmy szukać ochłody w odległych miastach jak np. Rybnik, Łaziska, Katowice gdzie są duże ośrodki kąpielowe ewentualnie pojechać nad jakiś zalew.

Natomiast biedniejsi mieszkańcy zmuszeni są do kąpieli w byle jakich sadzawkach co raczej nie jest dobrą wizytówką tak dużego miasta jak Ruda Śląska i nie można chwalić się Aquaparkiem skoro mieszkańcy chłodzą się w ściekach.

Ośrodek Zdebel był swego czasu jednym z najlepszych w rejonie głównie dzięki dużym nieckom pozwalającym na w miarę swobodne pływanie oraz spory teren gdzie można było wypocząć z rodziną a czego nie można uczynić w obiektach krytych ani na przepełnionym ośrodku w NB.

Tomasz Brachmański

Zgadzacie się z opinią Pana Tomasza? A może macie inne zdanie odnośnie przyszłości kąpieliska Zdebel? Czekamy na komentarze