Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mistrzyni tańca z Rudy Śląskiej: Suraiya kocha taniec orientalny

Joanna Oreł
Mistrzyni tańca z Rudy Śląskiej: Suraiya kocha taniec orientalny
Mistrzyni tańca z Rudy Śląskiej: Suraiya kocha taniec orientalny Sylwia Ramach
Mistrzyni tańca z Rudy Śląskiej? To Suraiya, która urodziła się w Kochłowicach a dziś jest najsłynniejszą, polską tancerką orientalną. Rudzianka, Suraiya podbiła świat, ucząc i występując w ponad 25 krajach. Przeczytajcie historię mistrzyni tańca z Rudy Śląskiej!

Kiedy obecna mistrzyni tańca z Rudy Śląskiej po raz pierwszy zetknęła się pani z tańcem i kiedy pokochała pani taniec orientalny

Z ruchem i tańcem byłam związana od dziecka natomiast aktywności te traktowałam zawsze jedynie jako pasję. Po maturze, czyli ponad 10 lat temu ukończyłam stosowne kursy i zaczęłam prowadzić zajęcia z różnych form fitness, a także zakochałam się bez reszty w tańcu arabskim podczas przypadkowych warsztatów w USA. Miałam już wtedy pewność, ze bez ruchu i tańca nie mogę żyć.

Bycie jednak zawodową tancerką nie było moim planem na przyszłość. Rozpoczęłam bowiem wówczas wymarzone studia na kierunku Stosunki Międzynarodowe i Dyplomacja i byłam bardzo zorientowana na dyplomatyczną karierę. Całe studia jednak moja pasja wiernie mi towarzyszyła i pilnie rozwijałam swoje umiejętności taneczne, jeżdżąc do najlepszych światowych nauczycieli i zgłębiając tajniki tańca arabskiego.

Pod koniec studiów wiedziałam że chcę tańczyć zawodowo i miałam nadzieję na połączenie obu zawodów jednak moja kariera taneczna potoczyła się tak szybko, iż tuż po zakończeniu studiów już przygotowywałam się do pierwszych międzynarodowych konkursów, uczyłam i występowałam.

Odnalazłam w tańcu orientalnym wyjątkowe spełnienie i miałam wielki dylemat jaka życiową drogę wybrać. Finalnie wybrałam pasję i postanowiłam w pełni poświęcić się tańcowi orientalnemu czyniąc z niego swoją profesje.

Jak rozwijała się pani kariera?

Wszystko potoczyło się bardzo szybko. Zwycięskie międzynarodowe konkursy to lata 2008/2009. Tuż po nich pojawiły się pierwsze zagraniczne zaproszenia - to był moment kiedy de facto rozpoczęła się moja profesjonalna zagraniczna kariera.

Taniec orientalny na arenie międzynarodowej różni się nieco zasadami w porównaniu do innych technik tanecznych. Konkursy są naturalnie celem samym w sobie, wspomagającym rozwój tancerki na każdym poziomie. Jednak dla profesjonalistki przeważnie stanowią nadzieję na bycie zauważoną przez międzynarodowych jurorów oraz organizatorów i otrzymanie kontraktów podczas zagranicznych festiwali.

Mistrzyni tańca z Rudy Śląskiej to Suraiya. Zobaczcie jej występy

Wynika to z tego, iż jest to najbardziej prestiżowa i intratna gałąź międzynarodowego Belly Dance i wiele młodych tancerek orientalnych marzy, by stać się jej częścią a nie tylko funkcjonować na rynkach lokalnych, czy krajowych. Należy jednak pamiętać, że konkurs zawiera zawsze czynnik „udowadniania komuś”, że się dany taniec zgłębiło zatem dopiero zaproszenia zagranicę w roli nauczyciela - gwiazdy de facto otwierają dla tancerki prawdziwą karierę międzynarodową.

Dla mnie kluczowym okresem w tej materii był rok 2009. Wówczas otworzyła się moja droga do miana międzynarodowej nauczycielki, choreografki i jurorki. Od wtedy do teraz moje życie to liczne wyjazdy - związane z prowadzeniem warsztatów, występami, byciem jurorem podczas polskich i zagranicznych festiwali. Miałam przyjemność bycia zaproszoną już na blisko 100 eventów orientalnych, w 27 krajach... wiele krajów odwiedziłam już po kilka razy.

To wszystko wydarzyło się w około 5 lat więc to doprawdy zawrotne tempo. Naturalnie każdemu wyjazdowi towarzyszą ciekawe wspomnienia- szczególnie gdy odwiedza się odległe kraje i inne kultury jak np. Chiny czy Koreę Południową. Każda podróż to kolejne wspaniałe doświadczenia - nowe uczennice, nowi widzowie i artyści. To bardzo ekscytujące.

Na czym polega specyfika tańca orientalnego? Za co kocha pani taniec orientalny

Taniec orientalny jest często bardzo błędnie postrzegany jako styl stosunkowo łatwy do opanowania. Nic bardziej mylnego i każda osoba mająca taką opinię przeważnie ją weryfikuje już podczas pierwszej lekcji tańca. Taniec arabski to wdzięk, kobiecość, zmysłowość ale to także zaawansowana technika pracy całego ciała bazująca na wielu krokach, figurach tanecznych, specyficznych gestach w oprawie płynnej koordynacji ruchowej, estetyki postury a także niełatwej do opanowania mimiki twarzy.

To jednak i tak dopiero połowa sukcesu - co w tym tańcu jest sztuką największą, szczególnie dla Europejki – to zrozumienie muzyki, interpretacja tekstu, poznanie zawiłości rytmów, instrumentów właściwych dla muzyki arabskiej i ich poprawna interpretacja.

Taniec arabski jest bardzo bogaty - tylko najbardziej popularny i najczystszy zarazem styl egipski posiada ogromny wachlarz rozmaitych tańców folklorystycznych z różnych regionów oraz wiele współczesnych form scenicznych miedzy innymi także z użyciem rekwizytów.

Do tego dochodzi odrębność kulturowa i językowa, która też stanowi niezbędny czynnik w poznaniu tego tańca. Te elementy są znacznie trudniejsze do zgłębienia niż nauczenie się techniki- bez nich nie sposób mówić o tańcu orientalnym w profesjonalnym wydaniu. Brzmi to żmudnie i takim też jest jednak taniec orientalny urzeka swym czarem tak bardzo, ze wiele kobiet decyduje się na jego właściwe poznawanie czyli nie tylko na płaszczyźnie ruchowej, ale także teoretycznej.

Dla wielu z nich taniec orientalny staje się życiową pasją a często i zawodem. Sprawia on bowiem, ze każda kobieta może się w bardzo indywidualny sposób wyrazić, zredefiniować swoją zagubioną czasami kobiecość, wcielić się w rozmaite role a przede wszystkim poczuć się pięknie i kusząco – to uzależniające i wiele kobiet gdy już raz zakosztuje tańca arabskiego nie wyobraża sobie bez niego życia.

Co uważa pani za swój największy sukces?

Moja kariera nadal się rozwija- od lat cierpliwie przechodzę kolejne szczeble i proszę mi uwierzyć, że kosztuje mnie to ogrom pracy. Zaczynałam jako tancerka lokalna, następnie krajowa aż wreszcie udało mi się zaistnieć na arenie międzynarodowej.

Na początku byłam jednak zapraszana jako laureatka konkursów, debiutująca tancerka międzynarodowa. Po krótkim czasie konkursy już straciły znaczenie gdyż sama stałam się jurorem a z roli międzynarodowej tancerki debiutującej, awansowałam na rozpoznawalną nauczycielką.

Kolejny krok, najtrudniejszy do uzyskania przez tancerkę orientalną to bycie w branży nazywaną Master Teacher czyli nauczycielką rangi mistrzowskiej– miano to dotyczy osób które znalazły się w czołówce międzynarodowego belly dance pojawiając się na eventach jako jedne z gwiazd głównych. Muszą to być osoby rozpoznawalne w branży międzynarodowej, posiadające własny styl oraz duże doświadczenie w zakresie prowadzenia warsztatów w różnych krajach.

Jestem osobą, która nigdy nie spoczywa na laurach zatem naturalnie są cele, do których wciąż będę dążyć. Jednak odczuwam już na teraz dużą radość płynącą ze swojej pracy i możliwości kooperacji właśnie z ową czołówką światowych artystów i organizatorów. Ogromną satysfakcję sprawia mi również organizowanie dwa razy w roku, w Katowicach, międzynarodowych festiwali tańca orientalnego.

Suraiya i jej taniec orientalny. Zobacz pokaz mistrzyni z Rudy Śląskiej

Czuję ogromne poczucie misji w zakresie propagowania tego tańca w Polsce na światowym poziomie - bardzo bym chciała, by kolejne pokolenia uczennic w Polsce miały dostęp do znakomitych zagranicznych nauczycieli, a widzowie stykali się nie z amatorskimi pokazami słabej jakości, ale z prawdziwą sztuką tańca arabskiego.

Co roku na tychże festiwalach pojawia się około 30 artystów, których zapraszam z różnych krajów. Przez kilka dni Dworek pod Lipami na katowickim Giszowcu przeistacza się w krainę orientu, gdzie całymi dniami odbywają się warsztaty, konkursy i pokazy tańca. Bardzo bym chciała, by festiwale te stawały się coraz popularniejsze i propagowały taniec orientalny wśród osób niewtajemniczonych jako taniec zróżnicowany, sceniczny, pełen głębokich emocji i orientalnego uroku.

Jakie ma pani plany na najbliższe miesiące?

W najbliższym czasie jestem zaproszona do Korei Południowej, USA, na Węgry i Słowacje, a do końca 2013 czekają mnie jeszcze festiwale w Polsce oraz miedzy innymi w Holandii, Włoszech, Niemczech, na Ukrainie czy Cyprze a nawet w Ghanie i Nigerii.

Na Śląsku z pewnością będzie można mnie zobaczyć podczas Egyptian Fever Festival – 8-10 listopada właśnie w Dworku pod Lipami w Katowicach w ramach Gali Gwiazd 9 listopada – na scenie znajdzie się wówczas wielu uznanych artystów tańca orientalnego z całego świata, którzy stworzą niezapomniane show na które wszystkich zapraszam.

Jako mistrzyni tańca z Rudy Śląskiej ma pani czas, by odwiedzać rodzinne miasto?

Wychowywałam się w Rudzie Śląskiej, w Kochłowicach, obecnie mieszkam w Katowicach. Odwiedzam Rudę często, gdyż mieszka tam moja najbliższa rodzina. Śląski etos pracy towarzyszył mi od dziecka - z pewnością konsekwencja i pracowitość są nieodzowne przy budowaniu jakiegokolwiek sukcesu.

Ma pani 30 lat. To dla mistrzyni tańca czas na rozwijanie kariery, czy uczenie innych?

W przypadku wielu technik tanecznych byłby to już niemal schyłek kariery scenicznej. Taniec orientalny rządzi się jednak innymi prawami, de facto to najwcześniejszy wiek o jakim się mówi w stosunku do wspomnianych wcześniej Master Teachers, czyli międzynarodowych nauczycieli wysokiej rangi. W tańcu arabskim bardzo ważne jest bowiem świadome postrzeganie i odczuwanie swojej kobiecości.

Kobiety młode, dziewczęta a nawet małe dziewczynki mogą naturalnie tańcem orientalnym się cieszyć i go praktykować, jeśli zaś chodzi o poziom profesjonalny - nauczycielski to mój wiek jest dopiero początkiem poważnej kariery. Taniec orientalny akceptuje kobiecość w pełnej rozciągłości – to jedna z niewielu technik gdzie kobiety 60-i 70-letnie wciąż występują na scenie i są uznanymi gwiazdami i choreografkami pożądanymi na festiwalach całego świata.

Mam wielką nadzieje, ze przede mną też jeszcze wiele przetańczonych lat z sercem pełnym pasji i radości płynącej z tańca arabskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na rudaslaska.naszemiasto.pl Nasze Miasto